To BP nas znalazło i starało się skontaktować za pośrednictwem naszej kancelarii. Spotkaliśmy się, zorientowali się jaką rzeczywiście jesteśmy firmą, że interesuje nas energia słoneczna. Wtedy na oku mieliśmy także inne interesujące kontakty i prowadziliśmy poważne rozmowy. Rozmawialiśmy z firmami z całego rynku, bo chcieliśmy mieć szansę wyboru najodpowiedniejszego partnera. Ostatecznie znalazło się 14 firm zainteresowanych współpracą z nami, w tym także przejęciem mniejszościowych udziałów w Lightsource. Docelowo miało to być w proporcjach 50:50, ale dopiero wówczas, kiedy bylibyśmy już pewni, że jest to dla nas najlepszy partner. Nie ukrywam, że bardzo się obawialiśmy, że ktoś może nas przejąć i nie będziemy już mieli nic do powiedzenia. Ostatecznie jednak gigant BP musiał złożyć ofertę na takich samych warunkach, jak pozostałe firmy. A rzeczywiście wybraliśmy BP nie dlatego, że byli pierwszymi, którzy się z nami skontaktowali, ale ponieważ zaoferowali najbardziej odpowiednią strategię rozwoju biznesu solarnego. Nam nie chodziło o rozwój w wymiarach regionalnych, np. wyłącznie w Chinach, czy Indiach, albo w USA. Jesteśmy więc dzisiaj w Europie, w Azji i w Ameryce. I wspierając nas w tym BP, miało przewagę nad innymi potencjalnymi udziałowcami.
W Polsce Lightsource bp będzie działać we współpracy z partnerem. Co zaważyło przy wyborze: czy ma to być firma doświadczona w wytwarzaniu energii ze słońca, czy firma bogata, która dołoży się do inwestycji?
Zacznijmy od tego, że jesteśmy dobrym partnerem i mamy doświadczenie we współpracy z wieloma firmami w różnych częściach świata. Przy tym ewentualne środki finansowe wcale nie są najważniejsze. Chodzi nam przede wszystkim o doświadczenie, przeszłość firmy, jej dokonania, powiązania z dystrybutorami energii oraz znajomość miejscowych regulacji, a także umiejętność uzyskiwania pozwoleń, znajomość procedur pozyskiwania gruntów pod farmy fotowoltaiczne i zasad ochrony środowiska naturalnego.
I mogę obiecać, że będzie to partnerstwo wieloletnie. Nie zrezygnujemy ze współpracy z partnerem, gdy już zdobędziemy jako firma lokalną wiedzę. Chcemy pracować wspólnie, razem się rozwijać. Dodatkowo, jeśli chodzi o doświadczenie, to wcale nie musi być firma wyspecjalizowana w fotowoltaice, może być także mocna na rynku produkcji energii z wiatru, czy wody. Musi jednak być zainteresowana energią słoneczną, której zasady pozyskania są wprawdzie proste, ale proces deweloperski nie jest łatwy.
Jak długo będziemy czekać na energię z Lightsource bp, licząc od dzisiejszego dnia, kiedy ogłosiliście inwestycję w Polsce?
Chcemy rozpocząć budowę naszych farm już w 2022 roku. Oczywiście to ile trwa taka budowa, jest uzależnione od jej rozmiarów. Mówimy tutaj o projektach o średniej mocy 80 MW, które powstają na powierzchni ponad 100 hektarów. Zbudowanie takiej farmy zazwyczaj trwa 6-9 miesięcy. Jeśli byłyby to farmy większe, budowa może się wydłużyć do roku. Zazwyczaj jest to więc 6-12 miesięcy potrzebnych do zbudowania i uruchomienia farmy fotowoltaicznej. Naszym zamiarem jest rozpoczęcie dostarczania energii w Polsce już w latach 2022-2023.