Diagnoza drogą do oszczędności

Wbrew pozorom proces zoptymalizowania obszaru druku nie wymaga zainwestowania ogromnych środków.

Publikacja: 06.07.2018 16:13

Diagnoza drogą do oszczędności

Nie jest również czasochłonny, a zmiana nie ingeruje głęboko w utarte zwyczaje pracowników. Aby tak się stało, niezbędny jest audyt, który pozwoli realnie określić koszty druku w firmie czy urzędzie. Jego zakres zależy od wielkości i skali rozproszenia organizacji. Nie wszyscy mają jedną, dwie czy trzy siedziby. Im więcej oddziałów czy sklepów rozsianych na terenie kraju, tym prace związane z audytem stają się bardziej wymagające.

 

– Eksperci Arcusa sprawnie przeprowadzają audyty niezależnie od wielkości organizacji. W ich efekcie przedstawiane są rekomendacje dotyczące zarówno obniżenia kosztów druku, jak i efektywniejszego wykorzystania posiadanych przez klienta urządzeń oraz sugestie usprawnienia w organizacji biura w tym zakresie – tłumaczy Łukasz Rumowski z Arcusa.

 

W ramach audytu zbierane są informacje na temat wykorzystywanych dotychczas drukarek i urządzeń wielofunkcyjnych.  Analizowane jest obciążenie, zużywane materiały eksploatacyjne i stan techniczny. Ten podstawowy poziom audytu nawet w przypadku mniejszych biur, gdzie pracuje około 10-20 osób, pozwala na znaczące oszczędności. Wystarczy zainstalowanie jednej wydajnej drukarki czy urządzenia wielofunkcyjnego zamiast eksploatowania kilku maszyn, mających często wiele lat i generujących duże koszty eksploatacji.

 

W kolejnym, bardziej szczegółowym etapie audytu przychodzi czas na określenie zakresu prac, do których wykorzystywane są drukarki i urządzenia mfp, osób i działów z nich korzystających, częstotliwości i rozmiaru wydruków oraz kosztów, jakie w tym obszarze generują poszczególni pracownicy lub działy. Warto ustalić także, którzy z pracowników powinni mieć dostęp do opcji druku w kolorze, który jest kilkakrotnie droższy od czarno-białego.

 

Ważne jest również zweryfikowanie poprawności wykorzystania maszyn drukujących. Wśród drukowanych materiałów znaleźć można maile czy opasłe liczące dziesiątki stron zestawienia. Audyt pozwala ponadto wskazać najbardziej przestarzałe i awaryjne maszyny, których serwis pochłania nadmierne środki. Co ważne, doświadczenie pokazuje, że koszty eksploatacji nie są przypisane do konkretnych maszyn, tylko ujmowane zbiorczo w zestawieniach księgowych.

 

Duża część organizacji decyduje się na zakup urządzeń pochodzących od różnych producentów. W efekcie powoduje to mnożenie zupełnie niepotrzebnych kosztów wynikających z konieczności posiadania części zamiennych i różnych materiałów eksploatacyjnych, zapewnienia miejsca ich składowania czy opłacania usług serwisowych realizowanych przez kilka firm.

Nie jest również czasochłonny, a zmiana nie ingeruje głęboko w utarte zwyczaje pracowników. Aby tak się stało, niezbędny jest audyt, który pozwoli realnie określić koszty druku w firmie czy urzędzie. Jego zakres zależy od wielkości i skali rozproszenia organizacji. Nie wszyscy mają jedną, dwie czy trzy siedziby. Im więcej oddziałów czy sklepów rozsianych na terenie kraju, tym prace związane z audytem stają się bardziej wymagające.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej