Nowa Kaledonia - była francuska kolonia karna w Melanezji (za rok utworzenia przyjmuje się 1853), ma dziś statut francuskiego kraju zamorskiego. To bardzo duża autonomia, w której Paryż decyduje jedynie o polityce zagranicznej, sprawach bezpieczeństwa i obronności.
Na początku listopada odbędzie się tu referendum niepodległościowe; mieszkańcy - dziś obywatele francuscy, odpowiedzą tylko na jedno pytanie - czy chcą być niepodległym państwem.
- Długo tutaj dyskutowano, kto będzie mógł wziąć udział w głosowaniu. Chodziło o białych potomków francuskich kolonizatorów. Ostatecznie zdecydowano, że mogą to być tylko ci, którzy mieszkają na Nowej Kaledonii nieprzerwanie przez ostatnich 20 lat. Kanakowie - rdzenna ludność, głosować mogą wszyscy, którzy są pełnoletni. Partia niepodległościowa chce, by także ci, którzy mieszkają lub uczą się we Francji mieli takie prawo - opowiada mi Irma Żebrowska nauczycielka języka francuskiego w koledżu w stolicy kraju Noumei.
Yamy na obiadek
W lipcu i sierpniu na Nowej Kaledonii panuje zima. Oznacza to przyjemne 23 - 25 stopni C w dzień i 14-15 stopni C nocą.
Słońce, błękitne niebo, lazur Pacyfiku, tropikalna roślinność, bogactwo kwiatów i egzotycznych ptaków stanowią o niezwykłej urodzie tego skrawka ludzkiego świata.