W przyszły wtorek do rady nadzorczej Netii mogą dołączyć: były premier Kazimierz Marcinkiewicz i były członek zarządu Netii Piotr Czapski. Ten ostatni od sierpnia jest pracownikiem szwedzkiego funduszu EQT, który rozpoczyna działalność w Polsce. Według dostępnych informacji za EQT stoją m.in. szwedzcy potentaci: rodzina Wallenbergów i bank Goldman Sachs. W tym banku pracuje teraz Kazimierz Marcinkiewicz.
– W radzie nadzorczej Netii będę członkiem niezależnym – mówi Piotr Czapski. Nie chce powiedzieć, czy EQT jest zainteresowane polskim operatorem. Netia kontrolowana jest przez fundusz Novator. Oprócz Netii kontroluje on P4, operatora sieci Play. Informacje, iż Novator zamierza sprzedać – przynajmniej częściowo – polskie aktywa, zwłaszcza udziały w P4, krążą coraz intensywniej. Na początku tygodnia Puls Biznesu informował, że to może być szwedzko-fińska TeliaSonera, ale przedstawiciele i Playa, i Novatora oficjalnie dementowali te informacje. EQT ma m.in. udziały w dostawcy sprzętu telekomunikacyjnego Ericssonie i operatorze sieci trzeciej generacji Scandinavia 3 (grupa Hutchison Whampoa). Taką właśnie siecią zarządza w Polsce Play.
– Na obecnym etapie rozwoju P4 spodziewałbym się raczej inwestora strategicznego niż finansowego – powątpiewa Paweł Puchalski, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK. Według Piotra Czapskiego fundusz EQT interesują różne branże. Nie chce powiedzieć, kiedy można się spodziewać pierwszych inwestycji w Polsce. Dopiero późną jesienią fundusz zamierza powiedzieć więcej o swojej działalności w naszym kraju.
Piotra Czapskiego i Kazimierza Marcinkiewicza do rady nadzorczej rekomendują aktualni udziałowcy. Obok Novatora są to międzynarodowe instytucje finansowe. Na wtorkowym NWZA Netii planowana jest zmiana statutu spółki i powiększenie rady nadzorczej do dziewięciu osób. Według dzisiejszych zapisów może ich być maksymalnie siedem.