Według szacunków UNCTAD wydatki światowych firm na inwestycje zagraniczne skoczyły w 2007 roku o ok. 18 proc. W tym samym czasie napływ kapitału do dziesięciu nowych państw członkowskich Unii Europejskiej zmniejszył się jednak o 7 proc., osiągając wartość 44,8 mld euro – wyliczył Wiedeński Instytut Międzynarodowych Studiów Gospodarczych (wiiw). Analitycy instytutu prognozują dalszy spadek wartości inwestycji w bieżącym roku. Ich zdaniem zagraniczne koncerny wydadzą w tym roku w regionie 41 mld euro.
– Prywatyzacja została tu już w dużej mierze przeprowadzona, międzynarodowe korporacje zdobyły na lokalnych rynkach pozycję dominującą, a koszty pracy szybko rosną - podkreślają eksperci wiiw.
[srodtytul]Pensje: broń obosieczna[/srodtytul]
Szczególnie wzrost pensji, których niski poziom był dotychczas jedną z najważniejszych przewag konkurencyjnych regionu, może spędzać inwestorom sen z powiek. Płace w Polsce, Czechach czy Słowacji rosną o ok. 10 proc. w skali roku. Jeszcze szybciej, bo o blisko 18 proc., rosną wynagrodzenia w Rumunii, a w Bułgarii nawet o 24 proc. w ujęciu rocznym. Te dwa ostatnie kraje mają w przyszłości, w opinii wielu ekspertów, przyciągać najwięcej nowych projektów.– Warto podkreślić, że płace nie są jedynym czynnikiem, który biorą pod uwagę inwestorzy. Ważne są otoczenie prawne, wydajność pracy, jakość rynku zbytu itp. Wyższe płace zmniejszają naszą atrakcyjność jako miejsca, gdzie można lokalizować inwestycje pracochłonne, gdzie wykorzystuje się pracowników o niższych kwalifikacjach. Dlatego musimy już zapraszać nowoczesne technologie – mówił niedawno w rozmowie z „Rz” prof. Dariusz Rosati.
Zauważyły to władze większości krajów Europy Środkowej. Głośne deklaracje o wspieraniu inwestycji w nowe technologie, centra badawczo-rozwojowe, usługowe czy finansowe od lat można usłyszeć od Warszawy przez Pragę po Budapeszt. Ostatnio widać to również w efektach działalności krajowych agencji inwestycyjnych. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych zakończyła sukcesem w I półroczu negocjacje z 31 firmami, które zadeklarowały projekty o wartości ponad 1 mld euro oraz utworzenie 7,5 tys. miejsc pracy. Agencja CzechInvest w tym samym czasie przyciągnęła 124 nowe inwestycje o wartości ok. 850 mln euro. W podobnym okresie ubiegłego roku agencja zakończyła 83 projekty, których wartość znacznie przekraczała 2 mld euro.