Większość dużych sklepów wydaje promocyjne gazetki informujące, że w określonym czasie można kupić produkty po niższej cenie. Przeglądając oferty kilku marketów, zauważymy, że ten sam produkt ma zupełnie inne ceny. Na przykład ta sama lalka Barbie w promocyjnej cenie w supermarketach kosztuje od 79 do 119 zł, a w sieci Smyk 149 zł.
[wyimek]40 proc. nawet o tyle mogą się różnić ceny zabawek w różnych sklepach[/wyimek]
Ceny zabawek w Smyku są znacznie wyższe niż w marketach. Różnice wynoszą nawet 30 – 40 proc. Ale znajdziemy tu rzeczy, których nie ma w żadnym innym sklepie, gdyż są produkowane wyłącznie dla Smyka. Podobnie jest ze sprzętem komputerowym, audio czy AGD. Rozpiętość w cenach wynosi nawet kilkanaście procent.
Zupełnie inne niespodzianki czekają nas w dziale kosmetyków. Tu warto sprawdzać ceny, gdyż produkty oferowane w zestawach mogą być znacznie droższe niż kupione każdy osobno.
Sklepy organizują specjalne świąteczne promocje. Na przykład do 12 grudnia w Tesco za każde 100 zł wydane na artykułu przemysłowe klient otrzymuje bon na zakupy o wartości 10 zł. Przed świętami sklep ten organizuje także nocne wyprzedaże zabawek; w określonych godzinach obowiązuje rabat na wszystkie zabawki w wysokości 20 proc.