#RZECZoBIZNESIE: Piotr Aftewicz: Papierowe dokumenty niebawem znikną z firm

Dokumenty drukujemy z przyzwyczajenia. Trzeba z tym walczyć przez edukację – mówi Piotr Aftewicz, członek zarządu Billennium, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 14.12.2018 10:48 Publikacja: 14.12.2018 10:36

#RZECZoBIZNESIE: Piotr Aftewicz: Papierowe dokumenty niebawem znikną z firm

Foto: tv.rp.pl

Papiery w organizacji to nie tylko faktury, ale też umowy, dokumentacje pracownicze itd. To wszystko już dzisiaj może być realizowane elektronicznie.

- Stwierdzenie „paperless office" (biuro elektroniczne) funkcjonuje na rynku kilkanaście lat. Ta idea ma 3 perspektywy: ekologia, biznes (optymalizacja kosztowa i wygoda) i bezpieczeństwo - mówił Aftewicz.

Zaznaczył, że jedno drzewo można przełożyć na 10 tys. kartek. - Tyle zmieścimy w szafie z segregatorami. Zajmuje to 2mkw powierzchni biurowej, która kosztuje niemało. Przestrzeń jest zabierana na papiery, których tam być nie musi – tłumaczył.

Przypomniał, że faktur papierowych już nie musimy mieć od wielu lat.

- W styczniu przyszłego roku prawdopodobnie wejdzie ustawa, która pozwoli prowadzić dokumentację pracowniczą tylko w formie elektronicznej. To zmienia bardzo wiele – ocenił gość.

Dokumenty drukujemy z przyzwyczajenia. - Trzeba z tym walczyć przez edukację. Drugi powód jest taki, że drukujemy papiery, żeby je podpisać - mówił Aftewicz.

Wyjaśnił, że parę lat temu podpisy elektroniczne były drogie i wymagały dużego zachodu w procesie ich pozyskania. - Od 2016 r. obowiązuje rozporządzenie, które mówi o trzech rodzajach podpisów elektronicznych: zwykłym, bezpiecznym i bezpiecznym kwalifikowanym. To rozporządzenie dopuściło podpisy chmurowe. Użytkownik nie musi posiadać dodatkowego urządzenia, wystarczy oprogramowanie – tłumaczył.

Aftewicz mówił, że niebawem wejdzie ustawa, która wprowadzi e-paragony i e-faktury. - To będzie kolejny krok, który narzuci pewną formę funkcjonowania dokumentów księgowych – stwierdził.

Fundacja Paperless szerzy wiedzę o tym jaki wpływ na środowisko ma używanie papieru w biznesie. - W Polsce zużywamy dużo papieru, a do jego produkcji nie tylko lasy, ale też ropę i wodę - zaznaczył Aftewicz.

Podkreślił, że sam papier kosztuje nas bardzo dużo. Do tego negatywnie wpływa to, co na nim się znajduje. - Toner zawiera bardzo dużo chemii, głównie drobnych cząstek metalu żelaza, które rozpylają się w powietrzu – mówił.

- Chcielibyśmy, aby nasze certyfikaty stały się godłem jakości tego, w jaki sposób biznes podchodzi do funkcjonowania i dbania o środowisko – dodał.

Papiery w organizacji to nie tylko faktury, ale też umowy, dokumentacje pracownicze itd. To wszystko już dzisiaj może być realizowane elektronicznie.

- Stwierdzenie „paperless office" (biuro elektroniczne) funkcjonuje na rynku kilkanaście lat. Ta idea ma 3 perspektywy: ekologia, biznes (optymalizacja kosztowa i wygoda) i bezpieczeństwo - mówił Aftewicz.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił