Hurraoptymizm czechowickiej Silesii

W 2018 r. kopalnia ma dać ponad 400 mln zł zysku netto - dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Na razie przyniesie około 110 mln straty

Publikacja: 26.08.2009 16:01

Kopalnia Silesia należącą do Kompanii Węglowej

Kopalnia Silesia należącą do Kompanii Węglowej

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Założenia są bardzo odważne, ponieważ z danych finansowych Kompanii Węglowej, do której należy zakład wynika, że w 2009 r. przyniesie on ok. 110 mln zł straty netto. W scenariuszu umiarkowanym biznesplan zakłada 400 mln zł zysku, a w pesymistycznym - 356 mln zł.

Według pracowników Silesii, którzy w poniedziałek przedstawili biznesplan zarządowi KW taki wynik jest realny i to przy nakładach rzędu 215 mln zł. Przypomnijmy: jak dotąd Kompania Węglowa mówiła o nakładach ponad 1 mld zł na dotarcie do nowego złoża w Silesii (udostępnione bowiem już się kończy) oraz modernizację zakładu. By był on rentowny musi wydobywać przynajmniej 1,2 mln ton węgla rocznie (teraz produkuje go około dwunastu razy mniej).

– Mamy maszyny, mamy potencjał, więc mówienie o nakładach ok. miliarda złotych na Silesię można schować między bajki – powiedział „Rz” Dariusz Dudek, szef „Solidarności” w czechowickiej kopalni. – Nasz biznesplan opracowywali niezależni eksperci, z ich danych wynika, że stopa zwrotu tej inwestycji może wynieść 32-39 proc. – dodaje. Dlatego jego zdaniem na kupno kopalni, której już po raz trzeci próbuje się pozbyć Kompania Węglowa, będzie więcej chętnych, niż spółka pracownicza, którą powołuje właśnie ok. 800-osobowa załoga Silesii (ta spółka ma za zadanie znaleźć inwestora, z którym przejmie kopalnię od KW, na razie górnicy rozmawiają z siedmioma firmami).

Powód? – Zgodnie z ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji jedyną możliwą dla nas formą zbycia majątku jest ogłoszenie przetargu lub zaproszenie do składania ofert – tłumaczy Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej.

– Rozumiemy, że to jedyna forma, ale oczywiście bylibyśmy spokojniejsi, gdybyśmy mieli pewność, że w tym wyścigu jesteśmy sami, zwłaszcza, że przetargi były już dwa i oba naszym zdaniem nie udały się z powodu decyzji politycznych – uważa Dudek.

W 2007 r. kopalnia Silesia, formalnie część zakładu Brzeszcze-Silesia, została wyceniona na 111,5 mln zł. W 2008 r. próbowała ją kupić za 250 mln zł szkocka Gibson Group (w planie miała m.in. budowę elektrociepłowni obok zakładu). Przetarg jednak unieważniono m.in. dlatego, że inwestor nie dopełnił formalności. W tym roku natomiast wstępną ofertę na Silesię złożyła poznańska Enea, jednak zrezygnowała.

Oficjalnie dlatego, że właściciele (główny, czyli skarb państwa i mniejszościowy – Vattenfall) uznali, że kopalnia nie jest jej potrzebna (dlatego też Enea nie brała udziału w IPO Bogdanki). Z nieoficjalnych informacji „Rz” wynika jednak, że Enea uznała inwestycję w Silesię za nieopłacalną (do podobnych wniosków doszła też Bogdanka, która choć oferty nie złożyła, to wstępnie interesowała się Silesią).

– Mamy jednak nadzieję, że w tym przypadku powiedzenie do trzech razy sztuka się sprawdzi – powiedział „Rz” Dariusz Dudek.

Założenia są bardzo odważne, ponieważ z danych finansowych Kompanii Węglowej, do której należy zakład wynika, że w 2009 r. przyniesie on ok. 110 mln zł straty netto. W scenariuszu umiarkowanym biznesplan zakłada 400 mln zł zysku, a w pesymistycznym - 356 mln zł.

Według pracowników Silesii, którzy w poniedziałek przedstawili biznesplan zarządowi KW taki wynik jest realny i to przy nakładach rzędu 215 mln zł. Przypomnijmy: jak dotąd Kompania Węglowa mówiła o nakładach ponad 1 mld zł na dotarcie do nowego złoża w Silesii (udostępnione bowiem już się kończy) oraz modernizację zakładu. By był on rentowny musi wydobywać przynajmniej 1,2 mln ton węgla rocznie (teraz produkuje go około dwunastu razy mniej).

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki