Fiat przygotowuje plan pięcioletni dla Chryslera

Pod koniec listopada Sergio Marchionne, prezes grupy Fiata i jednocześnie amerykańskiego Chryslera, przedstawi strategię dla tej marki

Publikacja: 21.09.2009 06:02

Fabryka Fiat Auto Poland w Tychach

Fabryka Fiat Auto Poland w Tychach

Foto: Fotorzepa, Tom Tomasz Jodłowski

Ma to być plan na najbliższych pięć lat. Z przecieków wiadomo, że może dojść do dalszego ograniczania mocy w USA, zwłaszcza gdyby rynek motoryzacyjny nadal się tam kurczył. Nie wiadomo, kiedy i jakie nowe modele będzie w tym czasie produkował Chrysler. – Kto mówi, że nie będzie nowych modeli? Poczekajcie, to zobaczycie – obruszył się Marchionne podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami na trwającym właśnie salonie samochodowym.

Najprawdopodobniej chodzi o amerykańskiego fiata 500, którego produkcja ma być uruchomiona w meksykańskim mieście Toluca. Wiadomo natomiast oficjalnie, że pod koniec tego roku Chrysler wznowi ogłaszanie wyników finansowych.

Prezes grupy Fiata nie ukrywał, że wyciągnięcie amerykańskiej marki z kłopotów nie jest proste. – Zaskakuje mnie to, jak mało zostało zrobione w Chryslerze, zanim rozpoczęły się rozmowy z Fiatem – mówił Marchionne. Chrysler, w którym grupa Fiata, nie wydając ani centa, przejęła 20-procentowy pakiet udziałów w zamian za transfer technologii produkcji małych aut, wyszedł z bankructwa 10 lipca. Marchionne zapewnia, że nie ma zamiaru inwestować gotówki w transformację Chryslera. Ma również nadzieję, że nie będzie do tego potrzebny jakikolwiek kapitał zewnętrzny. – Rekonwalescencja będzie się odbywała powoli, ale już w roku 2010 zobaczymy poprawę – zapewnia Marchionne. Nie wyklucza jednak, że trzeba będzie nadal ograniczać moce produkcyjne amerykańskiego koncernu. – Jako grupa menedżerów zarządzających Chryslerem doskonale już wiemy, gdzie ta firma ma być za pięć lat – dodał.[wyimek]7,4 proc. to aktualny udział Chryslera W amerykańskim rynku aut. W 2008 r. było to 11 proc.[/wyimek]

Na razie Chrysler ciągle jest w fatalnej sytuacji. Jego auta sprzedają się w USA gorzej nie tylko w porównaniu z toyotami czy fordami, ale i pojazdami GM. Kiedy w sierpniu sprzedaż średnio wzrosła o 5 proc., udział Chryslera w rynku spadł z 11 proc. w 2008 do 7,4 proc. w 2009 roku.

Sergio Marchionne broni tych wyników. – Nie można oceniać wysokości sprzedaży aut produkowanych przez firmę, która wyszła z procedury bankructwa dopiero 10 czerwca. To koncern, który ma za sobą ogromne trudności – mówił. Najmocniejszym atutem Chryslera jest dzisiaj marka Jeep, która nie tylko w USA, ale i w większości krajów świata nie ma konkurenta.

Marchionne nie ma wątpliwości, że do spółki z Chryslerem jest w stanie sprzedać 5,5 – 6 mln aut rocznie, co uważa za warunek niezbędny do wypracowania przyzwoitego zysku. Prawie 300 tys. aut z tej liczby to pandy z Polski.

Ma to być plan na najbliższych pięć lat. Z przecieków wiadomo, że może dojść do dalszego ograniczania mocy w USA, zwłaszcza gdyby rynek motoryzacyjny nadal się tam kurczył. Nie wiadomo, kiedy i jakie nowe modele będzie w tym czasie produkował Chrysler. – Kto mówi, że nie będzie nowych modeli? Poczekajcie, to zobaczycie – obruszył się Marchionne podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami na trwającym właśnie salonie samochodowym.

Najprawdopodobniej chodzi o amerykańskiego fiata 500, którego produkcja ma być uruchomiona w meksykańskim mieście Toluca. Wiadomo natomiast oficjalnie, że pod koniec tego roku Chrysler wznowi ogłaszanie wyników finansowych.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca