Rurociąg Nabucco – jedna z najważniejszych inwestycji unijnych, poprawiająca bezpieczeństwo dostaw gazu do Europy, ma powstać w ciągu zaledwie czterech lat, bo budowa może ruszyć w przyszłym roku.
Zaplanowany został przede wszystkim do importu gazu z rejonu Morza Kaspijskiego. Ale na początek gazociąg ma dostarczać nie tylko gaz azerski, jak wcześniej zapowiadali inwestorzy, ale i iracki. O uruchomieniu dostaw gazociągiem Nabucco za pięć lat poinformował w Wiedniu szef konsorcjum Nabucco Reinhard Mitschek. Zapewnił, że w pierwszym roku działalności – w 2015 r. – rurociąg dostarczy Europie 8 mld m sześc. paliwa pochodzącego ze złóż w irackim Kurdystanie oraz podobną ilość z Azerbejdżanu. Choć początkowo zakładano, że to właśnie ten kraj stanie się głównym źródłem zaopatrzenia. Ale – jak przyznał dyrektor Mitschek – rozmowy z Irakiem są bardzo zaawansowane. Ta zapowiedź może oznaczać, że złoża irackie nabiorą nowego znaczenia dla Europy. Do tej pory w kontekście Nabucco rozważano przede wszystkim dostawy azerskiego oraz turkmeńskiego i kazachskiego gazu. Problem jednak w tym, że aby paliwo z Turkmenistanu dotarło do Azerbejdżanu i Nabucco, trzeba wybudować nowy gazociąg przez Morze Kaspijskie. Zainteresowany eksportem surowca do Europy jest także Iran, ale skutecznie był zniechęcany przez Stany Zjednoczone. I nie wiadomo, jak się zakończy cała sprawa w związku z zamieszaniem wokół irańskiego programu atomowego. Inwestorzy Nabucco rozważali również import gazu egipskiego.
Przyszły rok będzie decydujący, jeśli chodzi o realizację inwestycji, gdyż przeprowadzona zostanie kilkumiesięczna procedura, tzw. open season. To postępowanie, w którym zgłaszają się firmy chcące korzystać z gazociągu (zamawiając określoną przepustowość).
[wyimek]7,9 mld euro wynosi wstępny szacunek kosztów budowy gazociągu Nabucco, który powstanie w 2014 r. [/wyimek]
Gazociągiem, który ma biec z Azerbejdżanu przez Turcję na południe i do Europy Środkowej (Węgier i Austrii), będzie można transportować ok. 30 mld m sześc. paliwa rocznie, ale dostawy będą zwiększane stopniowo po 2016 r.