Płocki koncern zaprosił do udziału w internetowej licytacji 23 podmioty, udział potwierdziły 22 z nich. Orlen ma zamówić dostawy nie tylko na przyszły rok, ale także na okres od stycznia 2010 r. do września 2012 r., czyli prawie na trzy lata. W efekcie będzie to zapewne, jak uważają eksperci, największy tego typu przetarg w historii, szczególnie, że chodzi o zamówienia nie tylko do płockiej rafinerii, ale także do zakładów w Czechach i na Litwie.
Na podstawie dzisiejszej aukcji zostanie sporządzona krótka lista firm, z którymi Orlen prowadzić będzie dalsze negocjacje na temat warunków finansowych oraz wielkości ewentualnych dostaw estrów. Dla każdej należącej do płockiej grupy spółki, która zajmuje się produkcją oleju napędowego, wybranych ma być kilku kontrahentów (chodzi o dywersyfikację dostaw). Podobnie było w przypadku podpisanych w zeszłym tygodniu umów na dostawy etanolu (czyli biokomponentu, używanego do produkcji benzyn). Kontrakty będą podpisane najwcześniej pod koniec listopada. Niektóre z nich muszą być bowiem zaakceptowane przez zarząd koncernu, a być może nawet jego radę nadzorczą (zależy to od wielkości umów), a to oczywiście przedłuża procedurę.
Internetowa aukcja dla dostawców bioestrów miała się odbyć już w zeszłym tygodniu, ale w ostatniej chwili została odwołała. Jak się okazało, konieczne było ponowne przeanalizowanie umów, jakie Orlen proponuje się potencjalnym kontrahentom.