– Niewielkie podwyżki cen wieprzowiny to skutek mniejszej podaży żywca – mówi Krzysztof Porczyński, makler z firmy Agrohandel. W minionym tygodniu półtusze podrożały o 10 gr na kg. Nadchodzący tydzień może przynieść dalsze niewielkie podwyżki. W listopadzie zakłady zaczynają zwykle przygotowania do okresu świątecznego. Na razie jednak popyt na tzw. elementy (szynka, schab, łopatka) nie jest duży. Dlatego powody do narzekań mają oprócz producentów również importerzy, którzy sprowadzili towar.

Ostatnie dni przyniosły jedynie lekkie ożywienie w handlu tłuszczami. Popyt na tanie asortymenty może się jednak zmniejszyć, jeśli ze względu na epidemię grypy okresowo zostanie zamknięta granica z Ukrainą – jednym z istotnych odbiorców tego mięsa.

Rynek wołowiny jest ustabilizowany i najbliższe tygodnie nie przyniosą tu istotnych zmian. Natomiast w handlu drobiem po spadkach notowań teraz oczekiwana jest stabilizacja cen.

W obrocie zbożem ostatnio odnotowano wzrost cen kukurydzy. Pogoda utrudnia bowiem zbiory. Ceny pozostałych zbóż są na stałym, dość niskim, poziomie. Od listopada rozpoczyna się skup interwencyjny. Agencja Rynku Rolnego szacuje, że rolnicy mogą dostarczyć w tym sezonie do punktów skupu ponad 300 tys. ton zbóż, głównie jęczmienia.