Flota bez ryzyka

Wynajem długoterminowy ma stałą ratę miesięczną, niezależnie od bieżących cen samochodów używanych, wzrostu stawek serwisu czy kosztów części zamiennych, a jednocześnie pozwala korzystać z pojazdu przez określony czas

Publikacja: 19.11.2009 00:32

Flota bez ryzyka

Foto: Rzeczpospolita

Taki właśnie jest Full Service Leasing (inaczej wynajem długoterminowy), w którym klient otrzymuje swoiste „ubezpieczenie” od rynkowych wahań cen samochodów lub kosztów ich użytkowania. Ryzyko pokrywa firma CFM, a jeżeli chodzi

o finansowanie zakupu, to dotyczy ono zmiennych stóp rynkowych. – Większość kontraktów to umowy oparte na stałej stopie procentowej. Dzięki temu raz uzgodniona stawka (przy założeniu niezmienności parametrów czas – limit przebiegu) obowiązuje przez cały okres trwania kontraktu – tłumaczy dyrektor KBC Autolease Polska Ireneusz Tymiński.

Także po stronie finansującego jest ryzyko wartości rezydualnej. Każdy pojazd ma określoną indywidualnie wartość rezydualną, tj. prognozowaną wartość rynkową po zakończeniu kontraktu. Uwzględnia ona okres leasingu i założony limit kilometrów. Klient spłaca więc tylko koszty rynkowej utraty wartości danego auta. – Jeżeli w ciągu trzech – czterech lat trwania umowy leasingu ceny pojazdów używanych spadną poniżej założonej wartości rezydualnej (czego byliśmy świadkami w ostatnich latach), to finansujący, a nie klient, ponosi koszty takich zmian. FSL pokrywa również ryzyko kosztów odsprzedaży samochodów po okresie leasingu. Sprzedaż na rynku wtórnym większej partii identycznych pojazdów może trwać dwa – cztery miesiące, co kosztuje – zauważa Tymiński.

Także eksploatacja samochodów (opłaty za serwis, awarie, ubezpieczenia) niesie ze sobą ryzyko zmian wielkości opłat. Firma CFM dokonuje projekcji kosztów na cały okres leasingu, aby przedstawić klientowi zryczałtowaną miesięczną opłatę serwisową i ona ponosi ryzyko wzrostu kosztów. Tymiński dodaje, że największe ryzyko serwisowe pojawia się wraz z nowymi modelami samochodów.

Usługa FSL jest atrakcyjna dla firm dostrzegających całkowite koszty utrzymania floty, które obejmują wszystkie kategorie kosztów związanych z użytkowaniem samochodów. FSL ułatwia klientowi budżetowanie. Dodatkową korzyścią jest według Tymińskiego łatwość oceny praktyk zarządzania i wprowadzenia zmian, natomiast ryzyko finansowe i serwisowe pozostaje po stronie dostawcy, co pozwala klientowi koncentrować się na własnym biznesie.

Taki właśnie jest Full Service Leasing (inaczej wynajem długoterminowy), w którym klient otrzymuje swoiste „ubezpieczenie” od rynkowych wahań cen samochodów lub kosztów ich użytkowania. Ryzyko pokrywa firma CFM, a jeżeli chodzi

o finansowanie zakupu, to dotyczy ono zmiennych stóp rynkowych. – Większość kontraktów to umowy oparte na stałej stopie procentowej. Dzięki temu raz uzgodniona stawka (przy założeniu niezmienności parametrów czas – limit przebiegu) obowiązuje przez cały okres trwania kontraktu – tłumaczy dyrektor KBC Autolease Polska Ireneusz Tymiński.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne