– To pierwsza partia, w ten sposób rozpoczynamy współpracę – powiedział minister. Nie wspomniał przy tym jak jest cena śmigłowca i w oparciu o jaką procedurę przewidzianą dla wojskowych zakupów negocjowany był zaskakujący mielecki kontrakt.
Słowacy, którzy zamawiali amerykańską wersję bojowych Black Hawków UH-60M , płacili niedawno ok. 30 mln dol. za sztukę. Bartosz Głowacki, ekspert lotniczy „Skrzydlatej Polski" mówi, że fabrycznie nowe maszyny S70 i produkowane w Mielcu trzeba jeszcze na potrzeby misji wojsk specjalnych odpowiednio wyposażyć, m.in. w lekkie stanowiska ogniowe broni maszynowej , systemy samoobrony, kodowane radiostacje, optolektroniczne głowice obserwacyjne czy urządzenia pomocy medycznej. W trudnych operacjach komandosów przydaje się także wyciągarka, sonda do tankowania w powietrzu czy mocny reflektor. To specjalistyczne wyposażenie znacząco podnosi cenę bojowego Black Hawka.
Zapewne zapowiedziana piątkowa umowa z PZL Mielec będzie zakupem z wolnej ręki. Taką samą drogę rząd zastosował zamawiając w zeszłym roku w tym samym zakładzie trzy Black Hawki dla Policji. Airbus Helicopters, europejski konkurent amerykańskiego koncernu Sikorsky Aircraft, publicznie protestował wówczas, że nie dano mu możliwości uczestnictwa w jakichkolwiek rozmowach i złożenia swojej oferty. Producent Caracali „przedstawił też swoje zastrzeżenia dotyczące bezprawnego charakteru procedury zakupowej" właściwym organom w Komisji Europejskiej oraz Krajowej Izbie Odwoławczej".
Policja tłumaczyła, że z analizy rynkowej jaką przeprowadziła tylko Black Hawki z PZL Mielec spełniają wszystkie jej wymagania.
Scenariusz na skróty
Decyzja w sprawie pozyskania wojskowych Black Hawków to to spore zaskoczenie. W zeszłym roku w czerwcu Inspektorat Uzbrojenia MON bez podania przyczyn odwołał zaproszenie do składania ofert ostatecznych w postępowaniu na pozyskanie śmigłowców dla wojsk specjalnych i bojowego ratownictwa. Takie postępowanie uzasadniane przez ówczesnego ministra obrony Antoniego Macierewicza pilnymi potrzebami obronnymi państwa uruchomiono jeszcze na początku 2017 roku, po wcześniejszym (w 2016 r.) przerwaniu procedury zakupu słynnych francuskich Caracali produkowanych przez Airbus Helicopters.