Reklama

Opel: Landy idą z pomocą

Cztery kraje związkowe, w których znajdują się fabryki Opla postanowiły szukać samodzielnie, bez udziału władz federalnych, pomocy dla filii GM

Publikacja: 11.06.2010 17:45

Premierzy Hesji, Północnej Nadrenii-Westfalii, Turyngii i Nadrenii- Palatynatu ogłosili taką decyzję po naradzie w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel, gdzie rozmawiano o sposobach ochrony 26 tys. miejsc pracy w Oplu.

- Cztery landy są otwarte na nowe negocjacje z Oplem i z General Motors — oświadczył Jürgen Rüttgers z Północnej Nadrenii-Westfalii. Dodał, że omawiano kilka różnych rozwiązań, ale nie chciał wchodzić w szczegóły.

Kurt Beck z Nadrenii-Palatynatu skrytykował panią kanclerz, która nie zaoferowała żadnych nowych rozwiązań dla Opla. — Jesteśmy wszyscy bardzo mocno rozczarowani — dodał ten przedstawiciel SPD.

- Rozmawialiśmy o możliwości udzielenia przez landy gwarancji kredytowych i wyjaśniło się, że mogą to zrobić, co same zadeklarowały — stwierdziła Angela Merkel na spotkaniu z prasą. Jej zdaniem rząd federalny nie mógł zaoferować takiej pomocy.

GM może wystąpić o pieniądze do rządowego niemieckiego funduszu na prace badawczo-rozwojowe nad technologiami przyjaznymi dla środowiska. Może też zwrócić się o pomoc do Europejskiego Banku Inwestycyjnego — dodała. Zapowiedziała też spotkanie prezesa Opla Nicka Reilly z ministrem gospodarki Rainerem Brüderle we właściwym czasie.

Reklama
Reklama

Po odmowie Berlina Reilly był oczywiście bardzo rozczarowany, ale oświadczył, że nie zmieniły się plany sanacji Opla. Koncern GM ocenia te koszty na 3,3 mld euro, sam zamierza wyłożyć 1,9 mld. Rząd brytyjski zadeklarował 300 mln, podobną sumę obiecał rząd hiszpański. Reilly liczy teraz na gwarancje kredytowe 4 landów, spodziewa się też pomocy od Austrii i Polski (w rozmowie z „Rz” wymienił sumę 200 mln euro). Według jego najnowszych obliczeń, brakuje mu ok. 400 mln euro.

Premierzy Hesji, Północnej Nadrenii-Westfalii, Turyngii i Nadrenii- Palatynatu ogłosili taką decyzję po naradzie w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel, gdzie rozmawiano o sposobach ochrony 26 tys. miejsc pracy w Oplu.

- Cztery landy są otwarte na nowe negocjacje z Oplem i z General Motors — oświadczył Jürgen Rüttgers z Północnej Nadrenii-Westfalii. Dodał, że omawiano kilka różnych rozwiązań, ale nie chciał wchodzić w szczegóły.

Reklama
Biznes
USA chcą podwyżek cen leków w Europie. Trump naciska na koncerny farmaceutyczne
Biznes
E-aut przybywa, producenci mają kłopoty
Biznes
Prezydent USA wzywa prezesa Intela do dymisji. Trump: Ogromny konflikt interesów
Biznes
Nowy rekord liczby niewypłacalnych firm w Polsce
Biznes
Inwestorzy uznali, że Berkshire bez Buffetta to już nie to samo
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama