Strategia jak skrzynka z narzędziami

- Traktat lizboński jest czymś w rodzaju skrzynki z narzędziami. Wyjmujemy je i próbujemy rozwiązywać problemy - mówi Jerzy Buzek przewodniczący Parlamentu Europejskiego

Publikacja: 09.09.2010 04:57

[b]Rz: Czy niepokoi się Pan o skuteczność nowej strategii 2020? Miałam takie wrażenie słuchając debaty plenarnej.[/b]

[b]Jerzy Buzek:[/b] Nie, nie niepokoję się. Jedyny sens prowadzenia takiej debaty to zadawanie trudnych pytań. Inaczej trudno w ogóle dyskutować. Dlatego pytałem co jest złe, a co dobre, jakie są zagrożenia dla UE. Bo rozmawianie o tym, jaka to dobra Strategia mija się z celem. Trudne pytania o zagrożenia powodują, że rozmówcy odpowiadają poważnie. Nie wiem, czy zauważyła Pani, że wszyscy mieli kartki z przygotowanymi jakimiś swoimi wypowiedziami. A po moich pytaniach – odrzucili je. Na konkretne pytania: dlaczego jest źle, dlaczego jest dobrze i czy jest dobrze czy nie, nie mogli odpowiadać z kartki. Traktat lizboński jest czymś w rodzaju skrzynki z narzędziami. Wyjmujemy je i próbujemy rozwiązywać problemy.

[b]Czyli nie boi się Pan o nową strategię?[/b]

Każdy obawia się o przyszłość. Jeśli tego nie robi, to znaczy, że nie ma wyobraźni. Ale też każdy z nas musi podjąć zobowiązanie, by ta przyszłość była dobra. Jestem raczej optymistą. Ale takie same pytania zadaję nie tylko innym, ale także sobie, by nie być zaskakiwanym.

[b]Co Pana zdaniem jest najważniejszym zadaniem dla polskiej prezydencji?[/b]

Jeśli się sobie uzmysłowi, że do kolejnej prezydencji tak polskiej, jak i każdego kraju, minie 14 lat, to tym bardziej ważne jest by mieć plan oraz priorytety swojego przewodnictwa i być do niego skrupulatnie przygotowanym. Jednym z najważniejszych zadań dla Polski w UE będzie wzmocnienie unijnej gospodarki dzięki innowacyjności i konkurencyjności.

[b]Rz: Czy niepokoi się Pan o skuteczność nowej strategii 2020? Miałam takie wrażenie słuchając debaty plenarnej.[/b]

[b]Jerzy Buzek:[/b] Nie, nie niepokoję się. Jedyny sens prowadzenia takiej debaty to zadawanie trudnych pytań. Inaczej trudno w ogóle dyskutować. Dlatego pytałem co jest złe, a co dobre, jakie są zagrożenia dla UE. Bo rozmawianie o tym, jaka to dobra Strategia mija się z celem. Trudne pytania o zagrożenia powodują, że rozmówcy odpowiadają poważnie. Nie wiem, czy zauważyła Pani, że wszyscy mieli kartki z przygotowanymi jakimiś swoimi wypowiedziami. A po moich pytaniach – odrzucili je. Na konkretne pytania: dlaczego jest źle, dlaczego jest dobrze i czy jest dobrze czy nie, nie mogli odpowiadać z kartki. Traktat lizboński jest czymś w rodzaju skrzynki z narzędziami. Wyjmujemy je i próbujemy rozwiązywać problemy.

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?