Od czterech do pięciu inwestycji z Chin może trafić do Polski jeszcze przed końcem bieżącego roku. Jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rz”, negocjowane są warunki umowy z chińską firmą z branży elektronicznej, która miałaby wybudować fabrykę w południowo-zachodniej części kraju. Przedsięwzięcie może przynieść od 2 do 3 tys. miejsc pracy. Wkrótce mogą także zakończyć się rozmowy w sprawie budowy fabryki produkującej komponenty dla branży motoryzacyjnej.
Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych twierdzi, że polsko-chińskie kontakty gospodarcze zaczynają się rozwijać. – Coraz więcej tamtejszych firm rozważa inwestowanie w Polsce, co dwa lata temu jeszcze w ogóle nie wchodziło w rachubę – mówi prezes PAIiIZ Sławomir Majman. Chińczyków najbardziej interesują tradycyjne dziedziny gospodarki: infrastruktura, przemysł chemiczny oraz maszynowy. Ale obok nich mogą się także pojawić zaawansowane projekty z branży hi-tech.
Wczoraj agencja podpisała porozumienie o współpracy z Hangzhou Municipal Foreign Trade & Economic Cooperation Bureau of China. Ma ono polegać na wspieraniu polsko-chińskiej współpracy gospodarczej, zwłaszcza w dziedzinie inwestycji i obrotów handlowych. Porozumienie pomoże także w zacieśnianiu kontaktów biznesowych pomiędzy przedsiębiorcami. – PAIiIZ będzie ułatwiał tamtejszym inwestorom kontakty w Polsce, a Chińczycy będą w podobny sposób pomagać naszym misjom. Hangzhou to strategiczne miejsce – powiedział „Rz” Majman. Ośmiomilionowe Hangzhou położone w Chinach Środkowych jest bowiem jedną z najbardziej dynamicznych chińskich metropolii, rozwijającą się w tempie aż 17 – 18 proc. rocznie.
[wyimek]497mln zł warte są projekty z Chin, które chce przyciągnąć do Polski PAIiIZ[/wyimek]
Porozumienie z władzami miasta to kolejny etap zacieśniania kontaktów polsko-chińskich w ostatnich miesiącach. PAIiIZ podpisał w sumie już przeszło 15 takich umów, w tym również z China Council for the Promotion of International Trade – chińskim odpowiednikiem PAIiIZ, zrzeszającym tamtejsze izby handlowe i zajmującym się promocją gospodarczą. Umowy mają m.in. wspierać polskie misje gospodarcze. W październiku do północnych Chin jedzie kolejna, złożona m.in. z przedstawicieli samorządów i specjalnych stref ekonomicznych.