Koszty emisji CO2 obciążą logistykę

Komisja Europejska zaczyna obciążać kosztami emisji dwutlenku węgla logistykę - zaczyna od przewoźników lotniczych

Publikacja: 27.10.2010 16:00

Od 2012 roku linie lotnicze będą - podobnie jak energetyka i huty - poddane limitowi emisji gazów cieplarnianych i rozpoczną handel prawami do emisji dwutlenku węgla. Podobne ograniczenia czekają także żeglugę, a niewykluczone, że również koleje i transport drogowy

Podczas trwającego 21 i 22 października w Warszawie Kongresu Menedżerów Zarządzania Łańcuchem Dostaw, profesor Alan McKinnon z Uniwersytetu Heriot-Watt w Edynburgu przypomniał, że KE wprowadzi od 2012 roku limity emisji gazów cieplarnianych dla transportu lotniczego, a 5 lat później dla żeglugi. Podobne ograniczenia mogą po 2020 roku objąć transport kolejowy i drogowy. Profesor dodał, że już sieci logistyczne w Wielkiej Brytanii obliczają emisję CO2 w przeliczeniu na pojedynczą przesyłkę lub artykuł na półce sklepowej.

Sprzedająca kosmetyki sieć Boots za 250 tys. funtów obliczyła jaka jest emisja CO2 przy produkcji, transporcie i użytkowaniu ośmiu typów szamponu. Tesco ma tańszą metodę, kosztującą ok. 3 tys. za artykuł, ale ma 75 tys. pozycji magazynowych. Tesco zapewnia, że w najbliższych pięciu latach chce przygotować informację o emisji dwutlenku węgla wszystkich produktów.

- Będzie to kosztowało ponad 200 mln funtów, a z tych obliczeń nic nie wynika - zauważa profesor.

Problemem jest także przeliczenie emisji gazów cieplarnianych w przeliczeniu na przesyłkę.

- Trzeba przeliczać ją nie tylko w proporcji do jej masy i objętości, ale i stopnia wykorzystania ładowności ciężarówki. W przypadku 44-tonowego zestawu emisja CO2 przeliczona na tonę ładowności może wynosić 90 gram na km przy wykorzystaniu całej ładowności lub być dwa razy większa przy niepełnym załadowaniu - wskazuje McKinnon.

Przypomina, że logistyka ma ponad 5-procentowy udział w emisjach gazów cieplarnianych i jest mało ekonomiczne jej obciążanie limitami, skoro paliwo w Europie ma największe na świecie obciążenie podatkami. Zwiększone koszty i tak będą przerzucone na klientów, którzy według danych IRU płacą najwięcej za transport spośród głównych światowych rynków.

Od 2012 roku linie lotnicze będą - podobnie jak energetyka i huty - poddane limitowi emisji gazów cieplarnianych i rozpoczną handel prawami do emisji dwutlenku węgla. Podobne ograniczenia czekają także żeglugę, a niewykluczone, że również koleje i transport drogowy

Podczas trwającego 21 i 22 października w Warszawie Kongresu Menedżerów Zarządzania Łańcuchem Dostaw, profesor Alan McKinnon z Uniwersytetu Heriot-Watt w Edynburgu przypomniał, że KE wprowadzi od 2012 roku limity emisji gazów cieplarnianych dla transportu lotniczego, a 5 lat później dla żeglugi. Podobne ograniczenia mogą po 2020 roku objąć transport kolejowy i drogowy. Profesor dodał, że już sieci logistyczne w Wielkiej Brytanii obliczają emisję CO2 w przeliczeniu na pojedynczą przesyłkę lub artykuł na półce sklepowej.

Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji