A320 z nowymi silnikami, B737 ulepszane

Airbus postanowił oferować nowe, oszczędniejsze silniki dla rodziny A320. Boeing nie widzi takiej konieczności, bo stale ulepsza swoje B737NG

Publikacja: 13.12.2010 11:22

A320 w malowaniu United Airlines

A320 w malowaniu United Airlines

Foto: Bloomberg

Po długim zastawianiu się Airbus ogłosił program „A320neo” (new engine option) - modernizacji rodziny samolotów A320. Zainwestuje nieco ponad miliard euro i od III kwartału 2016 r. będzie oferować w opcji nowe silniki PurePower PW 1100G produkcji Pratt & Whitney/MTU albo LEAP-X-Motor produkcji CFM Int'l, spółki j. v. General Electric i Safran do wąskokadłubowych A320, A319 i A321 na 100-220 miejsc. Nowe silniki i nowe zakończenia skrzydeł: sharklets, które zastąpią od końca 2012 r. dotychczasowe winglets, dadzą łączną oszczędność paliwa 15 proc. od 2015 r., a po dalszych zmianach projektowych nawet o 30 proc. od 2025-27 r.

Samoloty z nowymi silnikami będą droższe o 6 mln dolarów od obecnych wersji. Airbus wyprodukował ich dotąd 4400, a ma zamówienia na ponad 6700 sztuk. Możliwości rynku ocenia rynku na 4 tys. samolotów rodziny neo w ciągu 15 lat. Szef działu sprzedaży Airbusa, John Leahy wyjaśnił, że nie jest to dla Airbusa ogromna inwestycja, a zaletą programu jest to, że same samoloty nie ulegną zmianie, nie będą więc wymagać nowej certyfikacji, a z nowymi silnikami przedłużą żywotność tej rodziny o 8-10 lat. Jest też pewien, że w ciągu roku uda mu się sprzedać kilkaset sztuk A320neo.

Airbus prowadzi już rozmowy z potencjalnymi klientami: malezyjskim AirAsia (największy użytkownik airbusów w Azji), indyjskim IndiGo, firmą leasingową ILFC i z GE Capital Aviation Services. Rodziną neo jest też zainteresowana Lufthansa.

Airbus zwlekał z decyzją kilka miesięcy, bo musiał upewnić się, czy prace nad nowym programem nie pozbawią go zasobów ludzkich związanych z innym projektem — samolotem średniej wielkości A350 (na 270-350 miejsc), który ma konkurować z B787 Dreamliner i wejść do eksploatacji w 2013 r.

- Było to sprytne, ale i konieczne posunięcie — twierdzą analitycy — choć nie bez ryzyka, ale alternatywa nie robienia nic i zostania wyprzedzonym przez rywali była znacznie gorsza.

Program A320neo jest reakcją Europejczyków na oferowane przez Bombardiera samoloty regionalne na 110-145 miejsc CSeries z silnikami Pratt & Whitney, na ofertę Chin (C919) i Rosji (Superjet100). Bez konieczności wydawania dużych pieniędzy Airbus liczy, że odeprze konkurentów i przedłuży życie produkowanych od 20 lat A320 do 2025 r., kiedy zajmie się pracami nad nowym samolotem.

Boeing był znacznie bardziej ostrożny wobec swego B737, najbardziej popularnego na świecie samolotu, bo uważa, że konieczność i technologia zupełnie nowego samolotu pojawi się wcześniej niż zakłada Airbus.

Amerykanie stwierdzili, że „decyzja Airbusa wynika z potrzeby zmniejszenia przepaści, jaka dzieli osiągi ich samolotów z osiągami B737NG”. Maszyny dostarczane od II półrocza 2011 r. będą zużywać o 2 proc. mniej paliwa od wcześniejszej wersji. Oznacza to, że będą spalać o 7 proc. mniej niż w chwili rozpoczęcia programu Next-Generation 737. A koncern będzie nadal je ulepszać i modyfikować oraz proponować klientom wymianę silników na nowe, albo całego samolotu.

Szef działu samolotów cywilnych, Jim Albaugh podkreślił w wywiadzie dla „FT”, że Boeing nie widzi absolutnie konieczności robienia tego samego co Airbus. Program nowych silników będzie kosztowny i skomplikowany, da przewoźnikom tylko kilka procent korzyści. Samoloty Airbusa będą droższe o 6 mln dolarów, ale dojdą też koszty serwisowania nowych silników. Większość linii będzie wolała poczekać kilka lat na zupełnie nowy model, który zapewni do 20 proc. oszczędności w eksploatacji.

Amerykanie podejmą w 2011 r. ostateczną decyzję, ale z wypowiedzi Albaugha wynika, że Boeing wyklucza nowe silniki dla B737, co jest technicznie trudniejsze z racji konstrukcji tego samolotu, a raczej poświęci więcej czasu i pieniędzy na zupełnie nowy samolot.

Po długim zastawianiu się Airbus ogłosił program „A320neo” (new engine option) - modernizacji rodziny samolotów A320. Zainwestuje nieco ponad miliard euro i od III kwartału 2016 r. będzie oferować w opcji nowe silniki PurePower PW 1100G produkcji Pratt & Whitney/MTU albo LEAP-X-Motor produkcji CFM Int'l, spółki j. v. General Electric i Safran do wąskokadłubowych A320, A319 i A321 na 100-220 miejsc. Nowe silniki i nowe zakończenia skrzydeł: sharklets, które zastąpią od końca 2012 r. dotychczasowe winglets, dadzą łączną oszczędność paliwa 15 proc. od 2015 r., a po dalszych zmianach projektowych nawet o 30 proc. od 2025-27 r.

Pozostało 83% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca