– Pani wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska obiecała, że co kwartał będą się odbywać wspólne spotkania przedstawicieli rad nadzorczych spółek węglowych i przedstawicieli związków zawodowych, podczas których będzie oceniane wykonywanie zaleceń BHP przez zarządy spółek węglowych i dyrekcje kopalń. Mamy nadzieję, że ocena niedostateczna czy mierna będzie oznaczała również konsekwencje personalne – powiedział szef górniczej Solidarności, Dominik Kolorz.
Przypomnijmy, że w styczniu w kopalniach węgla kamiennego zginęło już aż siedem osób. Dla porównania w całym 2010 r. w zakładach wydobywających węgiel kamienny zginęło 15 osób (był to jeden z najlepszych wskaźników bezpieczeństwa od lat).