Indyjski koncern, który ma 70 proc. rynku stali w Polsce, po raz kolejny znalazł się w grupie firm, które najbardziej zyskują na handlu prawami do emisji dwutlenku węgla.

Podczas publikacji wyników za ubiegły roku Arcelor Mittal podał, że sprzedaż uprawnień do emisji przyniosła mu 140 mln dol. W całym ubiegłym roku koncern miał 78 mld dol. przychodów i zysk operacyjny na poziomie 3,6 mld dol.

Arcelor Mittal zapewnia, że zyski ze sprzedaży uprawnień do emisji CO[sup]2[/sup] zainwestuje w poprawę efektywności energetycznej. Koncern posiada w Polsce sześć hut położonych w: Chorzowie, Dąbrowie Górniczej, Krakowie, Sosnowcu i Świętochłowicach. Jest też największym producentem koksu w Europie dzięki zakładom w Katowicach i Zdzieszowicach.

Brytyjska organizacja pozarządowa Sandbag oblicza, że europejskie przedsiębiorstwa zaoszczędzą w latach 2008 – 2012, kiedy kończy się obecny okres rozliczenia emisji CO[sup]2[/sup], około 1 mld uprawnień, czyli 10 proc. całej puli przyznanej przez Komisję Europejską. Obecna cena prawa do emisji tony CO[sup]2[/sup] wynosi 14 – 15 euro. Firmy dostawały uprawnienia za darmo, a to oznacza, że zyskają 14 – 15 mld euro.

Pierwsze miejsce na liście obdarowanych limitami do emisji dwutlenku węgla przygotowanej przez Sandbag zajmuje Arcelor Mittal. Analitycy Sandbag obliczyli, że koncern miał dotąd nadwyżkę uprawnień wartą ponad 700 mln euro, do 2012 r. suma ta się podwoi.