Jak dowiedziała się „Rz", PKN Orlen jest zainteresowany sprowadzaniem do Polski przez terminal w Świnoujściu gazu skroplonego na potrzeby swojej rafinerii w Płocku. Trwają negocjacje między Gaz-Systemem, który buduje gazoport w Świnoujściu, i płockim koncernem.
Przedstawiciele obu firm nie chcą tego komentować.
– Rozważamy różne możliwości dostaw z zagranicy. Na początek zarezerwowaliśmy moce w gazociągu między Polską a Niemcami i traktujemy to jako okazję do rozwoju naszych doświadczeń w tym zakresie – wyjaśnia odpowiedzialny za finanse w PKN wiceprezes Sławomir Jędrzejczyk.
Dla Gaz-Systemu taki klient jak Orlen byłby wyjątkowo cenny ze względu na wolumen zużywanego gazu. Z kolei dla ekspertów oczywiste jest, że PKN – będąc największym producentem paliwa i petrochemikaliów w kraju oraz właścicielem włocławskiego Anwilu – powinien szukać alternatywnych dostaw i tańszego surowca.
Na razie takie możliwości daje tylko gazociąg polsko-niemiecki, który Gaz-System rozbudowuje; terminal LNG ma być gotowy w połowie 2014 r. Oprócz Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, mającego kontrakt na import gazu skroplonego z Kataru, PKN jest obecnie jedyną polska firmą, która negocjuje z Gaz-Systemem usługę regazyfikacji i przesyłu gazu.