– Do zaopiniowania do Eurostatu za pośrednictwem GUS trafił projekt budowy autostrady A1 na południu Polski w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego – mówi Radosław Stępień, wiceminister infrastruktury. Dodaje, że przetarg na koncesję na budowę trasy zostanie ogłoszony po tym, gdy uzyskamy z Eurostatu zapewnienie, że kosztów inwestycji nie zaliczy nam do długu publicznego. – Wierzę, że ta droga nie będzie deficytowa. Rozkład ryzyka jest tak dobrany, że naszym zdaniem nie budzi wątpliwości co do tego, że projekt nie powinien obciążać długu. Musimy mieć jednak pewność, że tak się nie stanie, zanim ogłosimy przetarg – mówi Stępień.
Polski rząd obawia się, że gdyby ?Eurostat nie podzielił jego zdania, dług może przekroczyć 55 proc. PKB, co spowodowałoby konieczność ostrych cięć wydatków. W Portugalii Eurostat zaliczył inwestycję realizowaną tam w ramach PPP do długu publicznego, uzasadniając to tym, że ponad 50 proc. przychodów partnera prywatnego pochodziło z opłat pobieranych na bramkach od kierowców. Tymczasem, jak powiedziała „Rz" Ellen Kray, koordynator projektów TEN-T w Austrii, Polsce i na Słowacji, zdaniem Eurostatu to, czy kontrakt jest zaliczany do długu publicznego czy nie, zależy od tego, kto ponosi ryzyko związane z finansowaniem inwestycji. – Jeżeli powyżej 50 proc. kosztów obciąża państwo, dług zostanie zaksięgowany po stronie publicznej – mówi Kray.
Jak zapewnia Thomas Maier, dyrektor zarządzający Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, możliwe jest osiągnięcie z Eurostatem porozumienia co do tego, jak skonstruować finansowanie kontraktu budowy autostrady bez zwiększania długu publicznego. Przykładem jest budowa autostrady R1 na Słowacji.
Ustalenie przejrzystych zasad dotyczących kwalifikowania kosztów budowy dróg czy torów przez partnera prywatnego do długu publicznego jest o tyle istotne, że to na PPP stawia na najbliższe lata Bruksela. Wydatki na europejską infrastrukturę transportową mają do 2020 roku wynieść 250 mld euro i drugie tyle do roku 2030. Tymczasem budżet Wspólnoty na nie do 2020 roku ma wynieść ok. 31,7 mld euro. Reszta ma pochodzić z budżetów państw i właśnie środków prywatnych.
W Polsce rozważana jest budowa w ramach PPP dwóch odcinków autostrad za ok. 8,5 mld zł i trzech inwestycji kolejowych za ok. 30 mld zł.