Reklama

Tiger zyskuje udziały w rynku

Napój energetyczny, który Maspex produkuje na licencji udzielonej przez Dariusza Michalczewskiego, jest coraz bliżej Blacka firmy FoodCare. W grudniu 2011 r. marki dzieło już tylko 0,2 pkt. proc.

Publikacja: 26.01.2012 13:03

Tiger zyskuje udziały w rynku

Foto: Materiały Producenta

Z danych firmy badawczej Nielsen, do których dotarła „Rz" wynika, że w grudniu 2011 r. do marki Black, lidera polskiego rynku energetyków pod względem wielkości sprzedaży, należało 9,4 proc. udziałów. Marka Tiger, produkowana od końca 2010 r. przez grupę Maspex miała w nim 9,2 proc.

Tiger wyprzedził jednak Blacka pod względem wartości sprzedaży. Miał ponad 13 proc. udziałów. Na konkurencyjną markę przypadło niecałe 11 proc. Liderem tego zestawienia, z około 20 proc., jest Red Bull.

FoodCare zaczął promować Blacka intensywnie na początku ubiegłego roku, po tym gdy sąd zakazał mu produkcji i sprzedaży marki Tiger. Firma należąca do Wiesława Włodarskiego oferowała ten napój przez kilka lat korzystając z licencji Dariusza Michalczewskiego, właściciela znaku Tiger. Były bokser zrezygnował jednak ze współpracy, bo, jak poinformował, FoodCare przestał płacić mu za licencję. Sprawa trafiła do sądu, a produkcję Tigera przejęła firma Maspex.

Jeszcze w listopadzie 2011 r. do Blacka należało 12,9 proc. rynku, a do Tigera 8,1 proc. Zdobycie w tak szybkim czasie pozycji lidera przez Blacka FoodCare zawdzięczał rozbudowanej dystrybucji (gdy produkował Tigera marka w okresie świetności miała ok. 30 proc. udziałów w rynku) oraz niskim cenom.

Na początku tego roku Black kosztował 2,19 – 2,2 zł za puszkę (pod koniec roku średnia rynkowa cena napojów energetycznych w Polsce wynosiła 2,65 zł). Wiesław Włodarski zapowiedział jednak w rozmowie z „Rz", że chce, aby Black kosztował na półce sklepowej 2,99 zł. Za tyle właśnie Tigera oferuje Maspex, który podkreśla, że od wprowadzenia go na rynek prowadzi stałą politykę cenową.

Reklama
Reklama

Maspex, który w ostatnim czasie rozszerzył ofertę pod marką Tiger o wodę o właściwościach napoju energetycznego, ze spokojem podchodzi do awansu oferowanego przez siebie produktu.

- To efekt naszej pracy w dystrybucji. Krok po kroku, spokojnie zwiększamy udziały i zasięg – mówi „Rz" Dorota Liszka, rzecznik prasowy Maspeksu.

W ciągu pierwszych 11 miesięcy 2011 r. Polacy kupili ponad 90 mln l energetyków, o niemal 4 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Wartość rynku zmalała w tym czasie o prawie 4 proc., do niemal 622 mln zł.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama