TP porozumiała się z UKE: może wolniej inwestować

„Aneks B3", albo „Porozumienie 3.0" – tak odchodząca prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska określiła dokument modyfikujący porozumienie z Telekomunikacją Polską z 2009 r. na korzyść giełdowego telekomu

Publikacja: 31.01.2012 13:43

TP porozumiała się z UKE: może wolniej inwestować

Foto: Bloomberg

UKE i TP podpisały aneks wczoraj, a o jego istnieniu poinformowały dziś niemal jednocześnie: urząd na stronie internetowej, TP komunikatem giełdowym.

Zgodnie z dokumentem, operator dostał 3 miesiące więcej (z możliwością wydłużenia, jeśli pogoda nie będzie sprzyjająca) na wybudowanie  i modernizację 1,2 mln linii szerokopasmowego dostępu do Internetu. Oznacza to także wydłużenie w czasie inwestycji w infrastrukturę, których łączna wartość w latach 2010-2012 miała sięgnąć około 3 mld zł.

TP nie podaje jednak, ile z tej kwoty już zainwestowała. Pewien pogląd na tę kwestię pozwalają sobie wyrobić dane o liczbie łączy, które zmodernizowała i wybudowała. A jest to już 71,5 proc. spośród deklarowanych. Do końca grudnia ub.r. TP wybudowała i zmodernizowała 858 tys. łączy, co oznacza, że przez na ten rok przypadał jeszcze około 340 tys. Dzięki aneksowi ta pula rozłoży się na 12, a na 15 miesięcy.

TP zobowiązała się przy tym, , że większość z 340 tys. linii – 220 tys. – będą stanowić łącza o prędkości co najmniej 30 Mb/s (a nie jak pozostałe - 6 Mb/s). Mimo to – deklaruje spółka – jej nakłady inwestycyjne nie zwiększą się. „Zarząd oczekuje, że modyfikacja ta nie będzie miała wpływu na łączny poziom wydatków inwestycyjnych przeznaczonych na realizację Porozumienia, z możliwością opóźnień z roku 2012 na rok 2013" – podała TP w komunikacie.

- Spodziewam się w związku z tym, że w bieżącym roku nakłady inwestycyjne grupy TP nominalnie spadną  - komentuje Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. W jego ocenie na 2013 r. w związku z modyfikacją porozumienia TP przeniesie wydatki rzędu 150 mln zł.

- To test na to, czy jest popyt na łącza o dużych prędkościach – mówiła Anna Streżyńska, która  kończy urzędowanie.

Zanim zastąpi ją Magdalena Gaj, UKE podda pod dyskusję rynkowi jeszcze jedną korzystną dla TP propozycję. Regulacje światłowodów doprowadzający usługę internetową „do domu" (FTTH) będą ograniczać się do dwóch rzeczy. – W projekcie decyzji dla rynku 5-tego pozostawiamy operatorowi obowiązek udostępniania infrastruktury oraz obowiązek niedyskryminowania innych operatorów pod względem ceny za ten dostęp. Odstąpiliśmy natomiast od kontroli kosztów, a zatem nie będziemy ustalać cen – poinformowała dziś dziennikarzy Anna Streżyńska, prezes UKE. (Na razie urząd opublikował propozycję nowych cen za dostęp do sieci internetowych).

- TP ma tu luz i pewien bodziec inwestycyjny – mówiła przypominając, że operator nie jest na rynku światłowodów sam i musi brać pod uwagę to, co robi konkurencja, czyli sieci kablowe.

- Inwestując w sieci światłowodowe TP wchodzi na rynek telewizji kablowych i należy się spodziewać ruchów cenowych na tym rynku – mówiła dziś Streżyńska.

Analitycy uważają że nowe podejście do regulacji światłowodów to dobra wiadomość dla TP. - To dobry sygnał na przyszłość w gąszczu sygnałów niepokojących, takich jak obniżka MTR-ów z początkiem 2013 roku  – ocenia Puchalski.

Streżyńska pytana, czy regulacjom poddane zostaną w przyszłości także sieci kablowe (z takim postulatem w mediach występuje często prezes TP) powiedziała:  -  Myślę, że jesteśmy coraz bliżej tej decyzji. Następna analiza rynku, za około dwa lata, zapewne będzie obejmowała także kablówki, szczególnie te największe. Dajemy tym operatorom jeszcze czas na okrzepnięcie na rynku, szczególnie szerokopasmowego dostępu do Internetu. TP miała na to 50 lat, kablówki – 12 – oceniła Streżyńska.

Prezes UKE, podsumowując swoją kadencję (najprawdopodobniej 3 lutego zastąpi ją Magdalena Gaj) mówiła dziś też:

- Nie widzę miejsca na kolejne ustępstwa ze strony regulatora na rzecz TP.

- Z początkiem 2013 r. zniknie asymetria dla spółek z grupy Zygmunta Solorza-Żaka.

- Pytanie o realizację Agendy 2020 to pytanie o to, czy 50 proc. społeczeństwa będzie chciało wtedy korzystać z łączy 100 MB/s, albo nawet 30 Mb/s. Nikt tego w Polsce nigdy nie sprawdzał.

- Ten rynek (rynek telekomunikacyjny w Polsce) – będzie rósł. Nie ma od tego odwrotu.

- Stawki MTR-ów nie do końca wiążą się z cenami detalicznymi. Operatorzy ustalają je biorąc pod uwagę m.in. wolumen ruchu. To, czy z początkiem 2013 r. MTR-y spadną do 3-3,5 gr. za minutę zależeć będzie także od opinii operatorów.

UKE i TP podpisały aneks wczoraj, a o jego istnieniu poinformowały dziś niemal jednocześnie: urząd na stronie internetowej, TP komunikatem giełdowym.

Zgodnie z dokumentem, operator dostał 3 miesiące więcej (z możliwością wydłużenia, jeśli pogoda nie będzie sprzyjająca) na wybudowanie  i modernizację 1,2 mln linii szerokopasmowego dostępu do Internetu. Oznacza to także wydłużenie w czasie inwestycji w infrastrukturę, których łączna wartość w latach 2010-2012 miała sięgnąć około 3 mld zł.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej