Reklama

Front odmowy w sprawie emisji CO2

Wojna handlowa Unia Europejska-reszta świata wisi w powietrzu. Powodem jest jednostronne włączenie przez EU transportu lotniczego do systemu handlu emisjami CO2

Publikacja: 12.06.2012 08:34

Front odmowy w sprawie emisji CO2

Foto: Bloomberg

Trzydzieści krajów, w tym Chiny,Indie i Rosja oraz Stany Zjednoczone  kategorycznie odmawiają płacenia za emisje od momentu kiedy startują z lotnisk w swoich krajach.Te kraje stworzyły „front odmowy", unijnym przewoźnikom i dostawcom sprzętu grożą odwetem,między innymi  podwyższeniem  opłat tranzytowych w przelotach nad ich terytorium, opóźnieniami w odbiorze sprzętu, przede wszystkim Airbusa, który  jest symbolem unijnej wspólnej produkcji, oraz odmowami otwierania nowych tras. Zresztą  posunięcia ostrzegawcze już miały miejsce - np Air France nie dostał w Chinach zgody na latanie  do nowych miast superjumbo Airbusem 380, a Air China zastanawia się nad  przesunięciem terminów dostaw kolejnych maszyn europejskiego producenta.

Na razie 1200 linii lotniczych złożyło w Brukseli informację dotyczącą wysokości emisji, co jednak - jak podkreślały niektóre z nich nie oznacza,że zgadzają się z unijnym rozporządzeniem. UE dała ostateczny termin do  ujawniania takich danych do 30 kwietnia 2013.

— Unia Europejska przyłożyła reszcie świata pistolet do głowy  i teraz wszyscy, pewnie łącznie z samą Unią  zastanawiają się  co zrobić, aby wyjść z tego impasu i „ten pistolet" odłożyć, a potem usiąść do stołu negocjacyjnego- powiedział Tony Tyler, dyrektor generalny  Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników  Powietrznych (IATA). — Najgorzej, że tutaj już nie chodzi o sam ETS i pieniądze . Kraje nie rozumieją, dlaczego muszą płacić Unii Europejskiej za emisje dwutlenku węgla od momentu startu samolotu u siebie na lotnisku często oddalonym o tysiące kilometrów , to już kwestia polityczna, bo „front odmowy" uznał,że  decyzja Brukseli narusza ich suwerenność — mówił odpowiedzialny za  ochronę środowiska w IATA  Paul Steele.

W tej chwili wydaje się ,że najrozsądniejszym wyjściem będzie przeniesienie dyskusji na forum agendy ONZ -   Organizacji Międzynarodowej Lotnictwa Cywilnego   , która zrzesza 190 krajów. Jak powiedział obecny w Pekinie  przewodniczący rady ICAO już toczą się dyskusje na ten temat.W 2011 roku odbyło się 5 posiedzeń regionalnych, w których udział wzięło 90 proc  przedstawicieli krajów zaangażowanych w tę sprawę - mówił Roberto Kobeh Gonzalez,przewodniczący ICAO. Jego zdaniem  są duże szanse,że  sprawa zostanie ostatecznie rozwiązana we wrześniu 2013 roku. A co z terminem 30 kwietnia „ostatecznym", jak utrzymywała UE ? —Ostateczne terminy już mieliśmy i były przekładane.Jestem przekonany ,że i tym razem tak będzie- mówi „Rz" Tony Tyler.

UE też nie jest do końca przygotowana do wprowadzenia opłat. W przypadku Polski np przydzieliła naszym liniom ośmiokrotnie mniej uprawnień do emisji, niż im się to należało i dopiero po proteście Ministerstwa Środowiska,decyzja została skorygowana.

Reklama
Reklama
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama