Wczoraj upłynął okres dostępności kredytu w Pekao dla Bomi (34,4 mln zł) oraz dla spółki zależnej Rabat (32,04 mln zł).

- Spółka do momentu publikacji raportu nie powzięła informacji z Banku PEKAO o zgodzie na dalsze przedłużanie dostępności powyższych kredytów – poinformowało dziś rano Bomi.

To nie koniec złych informacji. „ Jednocześnie, zgodnie aneksem nr 8 do umowy o kredyt w rachunku bieżącym w wysokości 60 mln zł zawartej pomiędzy emitentem a Powszechną Kasą Oszczędności Bankiem Polskim okres dostępności kredytu upływa z dniem powzięcia informacji o wypowiedzeniu lub nie przedłużeniu kredytów przez Bank PEKAO SA lub BRE Bank" – czytamy dalej w raporcie.

Jednocześnie Bomi poinformowało, że BRE Bank w dniu 9 lipca zablokował spółce kredyt w rachunku bieżącym bez podania przyczyn i w opinii zarządu w sprzeczności z obowiązującą umową kredytową. Zarząd Bomi zwraca uwagę, iż zablokowanie dostępu do kredytów w rachunku bieżącym stanowi zagrożenie dla kontynuowania bieżącej działalności operacyjnej spółki.

Rynek najwyraźniej spodziewał się złych wieści. Kurs Bomi już wczoraj spadał nawet o 16 proc.