Sprzedaż samochodów osobowych w Europie zmalała w sierpniu o 8,5 proc., jedenasty kolejny miesiąc, a szefowie firm je produkujących nie spodziewają się dużej poprawy w ciągu najbliższych 2 lat. Powstały więc wątpliwości, czy Fiatowi uda się zrealizować założenia 5-letniego planu rozwoju ogłoszonego w 2010 r. Chrysler ma podobny plan przyjęty w 2009 r.
- Przedstawię wam korektę tego, co naszym zdaniem wydarzy się w 2013 i 2014 r. – powiedział na spotkaniu z prasą w Columbus, Ohio. - Nonsensem byłoby uważanie, że potwierdzą się dane założone dla Europy w 2010 r.
Chrysler zakończył proces sanacji w 2009 r. pod kontrolą Fiata, który dostał 20 proc. udziałów w koncernie. Po wyjściu z bankructwa Chrysler stał się głównym filarem włoskiej grupy. Obie firmy łącznie osiągają ponad dwie trzecie zysków w USA.
Marchionne ma nadzieję rozwiązać szybko spór Fiata z głównym udziałowcem Chryslera, funduszem powierniczym VEBA, o wartość Chryslera. Szef obu firm chciałby zakończenia tego sporu do końca roku.
Od 2009 r. Fiat zwiększył udziały w z 20 do 58,5 proc. Teraz chciałby kupić akcje należące także do tego funduszu, wykorzysta opcję przejęcia następnych 3,3 proc., ale obie strony spierają się o ich wartość. VEBA chce oczywiście dostać jak najwięcej.