Dużo bardziej niepokojący jest spadek pracy przewozowej wykonywanej przez przewoźników. To ona przekłada się na wyniki finansowe kolejowych spółek. W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2012 r., jak wynika z danych Urzędu Transportu Kolejowego, spadła o ok. 10,7 proc.
Wciąż największym przewoźnikiem na polskim rynku jest PKP Cargo. Udziały spółki w rynku po pierwszych trzech kwartałach tego roku wynoszą 50,4 proc., biorąc pod uwagę masę obsłużonych ładunków. W ubiegłym roku udział w rynku państwowego przewoźnika wynosił 52,3 proc.
Do końca września spółka przewiozła ok. 86,1 mln ton towarów. To o 12,7 mln ton mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. – Kończą się inwestycje związane z Euro 2012, które w 2011 roku spowodowały rekordowe przewozy kruszyw i materiałów budowlanych. W tym roku spadły kolejowe przewozy towarów. Mimo to po trzech kwartałach 2012 r. zysk netto PKP Cargo wyniósł 205 mln zł, o ponad 10 proc. więcej, niż zakładał plan, a w październiku przewozy wzrosły w porównaniu z październikiem 2011 r. – mówi Mariusz Przybylski, rzecznik PKP Cargo.
Zysk netto w wysokości ponad 205 mln zł po pierwszych trzech kwartałach jest wyższy od osiągniętego rok wcześniej o ok. 15,6 proc. Wtedy spółka zarobiła 177,6 mln zł.
Jak dodaje Mariusz Przybylski, w tym roku do najbardziej odczuwalnych zmian doszło na rynku przewozów kruszyw i innych materiałów budowlanych.