Reklama

Polska chemia ma się mocniej zaangażować w wydobycie gazu

Skarb Państwa oczekuje, że spółki z sektora chemicznego zaangażują się w wydobycie paliwa z rodzimych złóż.

Publikacja: 29.11.2012 02:20

Chodzi tu zarówno o projekty łupkowe, jak i wydobycie gazu zaciśniętego, czyli surowców ze złóż niekonwencjonalnych.

– Będę zachęcał każdą firmę chemiczną, aby zainteresowała się możliwością wzięcia udziału w zwiększonym wydobyciu gazu w Polsce poprzez zaangażowanie finansowe – stwierdził Mikołaj Budzanowski podczas Ogólnopolskiego Forum Chemicznego, które odbyło się wczoraj w Warszawie.

Zaznaczył, że dla rządu podniesienie krajowego wydobycia jest priorytetem. – Dziś 70 proc. surowca importujemy. W niedługiej przyszłości chcemy, by ten stosunek był podobny jak np. w Rumunii, gdzie przemysł zużywa ok. 80 proc. własnego gazu, a tylko 20 proc. importuje – dodał szef MSP. Efektem mają być niższe ceny błękitnego paliwa. Minister dał do zrozumienia, że zapowiedziane przez PGNiG zmniejszenie taryfy na gaz na poziomie 3,3 proc. dla największych odbiorców jest tylko wstępem do dalszych obniżek.

– Nie bójmy się dziś myśleć nie tylko w kategoriach projektów za 100-200 mln zł, ale w kategoriach inwestycji wartych miliardy złotych. Każdy z tych pomysłów jesteśmy gotowi wesprzeć – mówił Mikołaj Budzanowski, zaznaczając, że wykorzystywany będzie do tego program Inwestycje Polskie.

5–6 mld zł może kosztować instalacja petrochemiczna, którą postawią Lotos i Azoty Tarnów

Reklama
Reklama

Jako przykład takiej inwestycji podał wspólny projekt Lotosu i Azotów Tarnów mający na celu budowę wielkiej instalacji petrochemicznej w Gdańsku. Jej koszt szacowany jest na 5-6 mld zł. Wojciech Blew, dyrektor ds. rozwoju technologii w gdańskiej rafinerii, ocenił, że instalacja umożliwi produkcję 1 mln ton petrochemikaliów. – Po uruchomieniu programu 10 plus pojawiły się nadwyżki benzyny surowej, mamy też nadwyżki LPG oraz możliwości pozyskania gazu z bałtyckich złóż. Dziś surową benzynę eksportujemy. Wraca ona do Polski w postaci surowców dla branży chemicznej. A przecież można te marże zatrzymać u nas – argumentował Blew.

Podczas forum wiele mówiono o konsolidacji sektora, czyli oczekiwanym połączeniu Azotów Tarnów i puławskich zakładów. – Po zintegrowaniu z Puławami staniemy się drugim lub trzecim graczem na europejskim rynku nawozów – mówił Witold Szczypiński, wiceprezes ZAT. Zdaniem mec. Pawła Grześkowiaka, partnera w Gide Loyrette Nouel, zgoda KE na koncentrację nie powinna stanowić problemu.

Chodzi tu zarówno o projekty łupkowe, jak i wydobycie gazu zaciśniętego, czyli surowców ze złóż niekonwencjonalnych.

– Będę zachęcał każdą firmę chemiczną, aby zainteresowała się możliwością wzięcia udziału w zwiększonym wydobyciu gazu w Polsce poprzez zaangażowanie finansowe – stwierdził Mikołaj Budzanowski podczas Ogólnopolskiego Forum Chemicznego, które odbyło się wczoraj w Warszawie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Biznes
Weto prezydenta, miliardy z banków do budżetu i odbicie konsumpcji
Biznes
Minister cyfryzacji: Prezydent Polski wyłącza Ukrainie satelitarny internet
Biznes
Nierealne żądania Kremla, podatkowa batalia i kłopoty niemieckiej gospodarki
Biznes
Fundusz z grupy BGK inwestuje w spółkę produkującą satelity
Biznes
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama