Brak chętnych na nowe auta

W najlepszym wypadku tegoroczna sprzedaż nowych pojazdów może osiągnąć poziom z roku ubiegłego

Publikacja: 05.12.2012 23:29

Brak chętnych na nowe auta

Foto: Bloomberg

Ubiegły miesiąc jeszcze bardziej osłabił dychawiczną sprzedaż samochodów na polskim rynku. W listopadzie liczba rejestrowanych nowych aut (23 tys.) była co prawda wyższa niż w październiku, ale już o 6,7 proc. niższa niż przed rokiem. Według Instytutu Samar niedawny wzrost skumulowanych rejestracji liczonych od stycznia stopniał po jedenastu miesiącach do niecałego procenta. A według serwisu Carmarket skumulowana sprzedaż od stycznia do listopada okazała się od tej sprzed roku nawet niższa: o 58 samochodów.

Wszystko wskazuje, że grudzień przyniesie kolejny spadek. A w takiej sytuacji o poprawieniu ubiegłorocznej sprzedaży raczej nie ma co myśleć. – Będzie dobrze, jeśli tegoroczny wynik zamknie się na poziomie z ubiegłego roku – twierdzi Wojciech Drzewiecki, prezes Samaru. Zważywszy jednak na reeksport samochodów – marki popularne często są w Polsce tańsze niż w Niemczech, faktyczna sprzedaż polskim klientom okaże się zdecydowanie słabsza od ubiegłorocznej.

Prywatni nie kupują

Bardzo słabo sprzedają się samochody klientom indywidualnym. Ich udział spadł po jedenastu miesiącach do 44,4 proc., ale w samym listopadzie był jeszcze mniejszy i wyniósł 40,6 proc. Więcej kupują firmy, ale i one robią to coraz ostrożniej. Jednocześnie systematycznie maleje sprzedaż samochodów popularnych, natomiast rośnie popyt na auta z segmentu premium. Największe powody do obaw mogą mieć Ford oraz Fiat – w tym roku zmniejszyły sprzedaż odpowiednio o 25,5 i 25,4 proc. Duży, przeszło 20-proc. spadek ma także Renault. Złe prognozy stawiane są także na 2013 rok: w branży można spotkać opinie, że przyszłoroczna sprzedaż okaże się o 30 proc. niższa od tej z roku 2011.

Spadki widać także na rynku aut używanych. W ubiegłym miesiącu prywatny import – główne źródło zaopatrzenia wtórnego rynku – zmalał o 16 proc. w porównaniu z październikiem. Od początku roku jest mniejszy o 1 proc.

Niektórym jest lepiej

Nie wszyscy jednak mają gorzej. W listopadowej sprzedaży aut nowych doszło do sporej niespodzianki. Dotychczasowy lider, Skoda, został zdetronizowany przez Opla. Ten ostatni sprzedał 2386 aut, o przeszło 70 proc. więcej niż w październiku. Według Carmarket w rejestracjach na osoby fizyczne liderem wśród modeli okazał się Opel Astra, który wyprzedził Opla Corsę i Forda Fiestę. W rejestracjach na firmy Astra znalazła się na drugim miejscu, za Skodą Octavią. Konkurenci Opla uważają, że wzrost sprzedaży jest efektem promocji „150 godzin na 150-lecie", gdy na tydzień w salonach obniżono ceny. General Motors Poland z kolei tłumaczy, że dobre wyniki są efektem trzech czynników: dopasowania oferty do potrzeb rynku, sprawnej logistyki oraz zaangażowania dilerów. – To korzystny prognostyk na grudzień i pozycja wyjściowa do dobrych wyników w przyszłym roku. Naszym celem jest powrót do trójki najlepiej sprzedających się marek – zapowiada Przemysław Byszewski z General Motors Poland. Szanse na osiągnięcie tego celu ma przynieść ofensywa modelowa: Mokka w segmencie małych terenówek, Adam w segmencie małych aut oraz Cascada – kabriolet na bazie Astry.

Rekordowa sprzedaż

Od początku obecnego roku, mimo słabnącego rynku, świetnie radzi sobie druga marka należąca do General Motors – Chevrolet. Od stycznia odnotował blisko 45-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z ubiegłym rokiem, a jego mały model Aveo znalazł się na piątym miejscu tegorocznej sprzedaży dla klientów indywidualnych. – To będzie najlepszy rok w historii marki w Polsce – twierdzi Wojciech Osoś z Chevrolet Poland.

Mijające 12 miesięcy z sukcesem zamknie także Volkswagen, dwie marki koreańskie: Kia i Hyundai oraz Dacia.

Branża słabnie w całej Europie

Niepewna sytuacja gospodarcza hamuje popyt

Sprzedaż samochodów hamuje perspektywa pogorszenia kondycji gospodarki. Do fatalnych wyników sprzedaży przykłada się także niedostatek działań kolejnych rządów. Brak regulacji przyspieszających rozwój motoryzacji spowodował, że polski rynek skurczył się ponaddwukrotnie. Ze słabnącym rynkiem nie jesteśmy jednak sami. Zmniejszenie popytu notuje zdecydowana większość państw Europy Zachodniej. Zdaniem analityków na poprawę w branży motoryzacyjnej poczekamy długo: sprzedaż samochodów osobowych ma powrócić do poziomu sprzed kryzysu dopiero w 2020 roku.

Jakub Faryś (PZPM): To najgorszy moment przed branżą motoryzacyjną

Ubiegły miesiąc jeszcze bardziej osłabił dychawiczną sprzedaż samochodów na polskim rynku. W listopadzie liczba rejestrowanych nowych aut (23 tys.) była co prawda wyższa niż w październiku, ale już o 6,7 proc. niższa niż przed rokiem. Według Instytutu Samar niedawny wzrost skumulowanych rejestracji liczonych od stycznia stopniał po jedenastu miesiącach do niecałego procenta. A według serwisu Carmarket skumulowana sprzedaż od stycznia do listopada okazała się od tej sprzed roku nawet niższa: o 58 samochodów.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca