Na tym jednak nie koniec. Plany fuzji American Airlines i US Airways musi jeszcze zaakceptować amerykański Departament Sprawiedliwości, a potem akcjonariusze US Airways. Niezbędna była też zgoda sądu, bo American Airlines od listopada 2011 jest pod sądową ochroną przed wierzycielami, po ogłoszeniu niewypłacalności. Za to jej partner, w ostatnich latach notuje zyski.
Fuzja doprowadzi do powstania największych linii lotniczych na świecie, które będą wykonywać 6,7 tys. połączeń dziennie, a ich roczne przychody ze sprzedaży sięgną 40 mld dol. Będą działać pod marką American Airlines, której wierzyciele obejmą większość, bo 72 proc. udziałów w połączonej firmie. Za to jej szefem ma zostać obecny prezes US Airways, Doug Parker.