Zewnętrzna firma zapewni obsługę IT, rozliczenia kadrowo-płacowe i księgowość, zadba o archiwizację dokumentów i wsparcie sprzedaży, zapewni codzienne dostawy świeżo upranej odzieży roboczej, a nawet przejmie prowadzenie całych działów produkcyjnych. Chętnych do świadczenia i korzystania z takich usług jest w Polsce coraz więcej. Choć o wartości szybko rosnącego u nas sektora outsourcingu procesów biznesowych decyduje eksport, to również krajowy rynek rośnie i to w dwucyfrowym tempie.
Pomaga kryzys
– Polski rynek outsourcingu od kilku lat rozwija się bardzo stabilnie, zwiększając wartość od 10 do nawet ok. 15 proc. rocznie – twierdzi Konrad Rochalski, ekspert Instytutu Outsourcingu i prezes jednego z większych graczy na tym rynku, Grupy Outsourcing Experts (OEX).
Jego ocenę potwierdza najnowszy raport firmy Millward Brown SMG/KRC opracowany na zlecenie Instytutu Outsourcingu. Według niego, ubiegłoroczny wzrost polskiego rynku nowoczesnych usług dla biznesu wyniósł co najmniej 10 proc. To oznacza, że jego wartość sięgnęła 4,4 mld zł. W tym roku powinna wzrosnąć do 5 mld zł, gdyż prognozowany jest podobny 10-, 15-proc. wzrost.
Według Instytutu Outsourcingu rozwojowi sektora sprzyja kryzys, który skłania firmy do poszukiwania efektywnych rozwiązań biznesowych. Z tego trendu korzystają m.in. aktywne na tym rynku giełdowe spółki Arteria, Impel oraz Work Service, której rzecznik Krzysztof Inglot mówi o pięciokrotnym wzroście przychodów z outsourcingu w ostatnich trzech latach – głównie w wyniku kryzysu.
– Źródłem wzrostu są nowi klienci i poszerzanie zakresu dotychczasowych kontraktów. Coraz popularniejsze stają się kompleksowe usługi – dodaje Konrad Rochalski. Kierowana przez niego Grupa OEX, która specjalizuje się w outsourcingu usług marketingowo-sprzedażowych, call-centers oraz obsługi kancelarii i archiwizacji dokumentów (tzw. back-office), po niedawnych przejęciach w branży zwiększy swe przychody do 0,5 mld zł.