To w Słowacji wyprodukowano w minionym roku najwięcej samochodów na 1000 mieszkańców - 164,2. Na drugim miejscu znalazły się Czechy (111,6) przed Koreą Płd (93,8). W dziesiątce rankingu agencji RIA Rating są jeszcze: Japonia, Kanada, Niemcy, Słowenia, Belgia, Hiszpania i Tajlandia. Polska z 16,9 autami znalazła się na 20 pozycji. Listę zamykają Kenia i Zimbabwe (0,1 auta na 1000 obywateli).

Autorzy uwzględnili kraje, w których odbywa się produkcja i montaż nowych aut, tak osobowych jak i półciężarowych, ciężarowych i autobusów.

W liczbach bezwzględnych wyprodukowanych aut ubiegły rok należał do Chin (19,27 mln sztuk) przed USA (10,34 mln) i Japonią (9,94 mln). Liderem europejskim są tutaj Niemcy (5,65 mln ) przed Rosją (2,23 mln) i Hiszpanią (1,98 mln). Polska (647,8 tys.) jest tutaj niedaleko końca producentów europejskich - za kolejnymi krajami - Wielką Brytanią, Czechami, Słowacją i Włochami. Poza Europą motoryzacyjne potęgi to Brazylia, Meksyk, Indie i Korea Płd.

Jeszcze gorzej wypadamy pod względem kupionych nowych aut. Na czele Chińczycy (19,3 mln), Amerykanie (14,8 mln) i Niemcy (5,6 mln). Polacy kupili 328,5 tys. Nie mamy się co cieszyć także jeżeli chodzi o dynamikę produkcji w skali roku. Polska jest tu negatywnym liderem europejskim - branża zanotowała spadek 22,7 proc.; nawet w pogrążonej w recesji Hiszpanii było to mniej - 16,6 proc.

Największym wzrostem cieszy się rynek kolumbijski (+152,2 proc.), Maroko (+83 proc.). Tajlandia (+70,3) oraz Słowacja (+40,7 proc.). Nasz południowy sąsiad choć dużo samochodów produkuje (900 tys.), to mało kupuje. W minionym roku tylko 78,2 tys. Słowaków sprawiło sobie nowe auta.