Zapasy węgla w kopalniach nadal duże. Pomoże eksport?

Długa zima nie pomogła kopalniom. Prawie 9 mln ton węgla czeka na kupców

Publikacja: 05.05.2013 23:47

Zapasy węgla w kopalniach nadal duże. Pomoże eksport?

Foto: Bloomberg

– Spadające ceny energii w Polsce odzwierciedlają oczekiwania gospodarcze i szeroko rozumianą konsumpcję – mówi „Rz" Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM. – Zmalała produkcja energii opartej na węglu kamiennym, wzrosła zaś z węgla brunatnego. Na zwałach przy kopalniach zalega prawie 9 mln ton węgla, a energetyka wciąż importuje. Być może z czasem tendencja produkcji energii na węglu kamiennym i brunatnym w Polsce odwróci się, zwłaszcza jeśli PGE wybuduje kopalnię węgla brunatnego i elektrownię pod Gubinem – dodaje.

Co z tymi zapasami?

– W ubiegłym roku różnica między importem a eksportem zmalała. Sprowadziliśmy 2 mln ton węgla netto. Myślę, że ten trend się utrzyma, a być może uda się nawet zmniejszyć import. Choć trzeba pamiętać, że całkowicie go nie zatrzymamy, ponieważ z zagranicy przyjeżdża część węgla, którego u nas nie ma. Myślę, że w tym roku jest również szansa na zwiększenie eksportu, ponieważ nie ma presji na wysokie ceny – mówi „Rz" Zbigniew Stopa, prezes lubelskiej Bogdanki. I dodaje, że w tej kopalni problemu ze zwałami nie ma.

Podobnie jest w Katowickim Holdingu Węglowym. A prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosław Zagórowski w rozmowie z „Rz" zapewnia, że i jego kopalnie stopniowo wyprzedają zapasy węgla. Najwięcej paliwa leży na przykopalnianych placach największej w Unii Europejskiej spółki w branży – Kompanii Węglowej. Zdaniem ekspertów to ponad 6 mln ton. Jednak Kompania w planach na ten rok zapowiedziała zmniejszenie produkcji o 3 mln ton.

Wyzwaniem dla spółek węglowych wciąż są koszty. Bez ich obniżki bowiem trudno o konkurencyjne ceny naszego węgla. Nadzorujący branżę górniczą wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński zalecił zarządom spółek węglowych ścięcie kosztów pozapłacowych w 2013 r. o 5 proc.

Import w dół, eksport w górę

Choć rok 2013 zapowiada się jako najtrudniejszy w ostatnim czasie dla branży czarnego złota, to są pierwsze jaskółki dające nadzieję na poprawę sytuacji.

Jak powiedział „Rz" prof. Maciej Kaliski, szef departamentu górnictwa w resorcie gospodarki, wywóz węgla kamiennego do krajów Unii Europejskiej i eksport poza UE wyniósł w I kw. tego roku 2,7 mln ton, a w tym samym okresie 2012 r. – 1,5 mln ton.

– Import za pierwsze dwa miesiące 2013 r. wyniósł 1,5 mln ton i był mniejszy od importu w dwóch pierwszych miesiącach roku 2012 o 0,3 mln ton – wylicza prof. Kaliski.

Zwiększenie zagranicznej sprzedaży paliwa na ten rok zapowiada Węglokoks, główny eksporter polskiego czarnego złota.

– Zdecydowanie bardziej skupiliśmy się na węglu koksowym, ponieważ sytuacja na rynku węgla energetycznego jest zdecydowanie słabsza. Tu spadki cen nadal są odczuwalne i zaryzykowałbym stwierdzenie, że taka sytuacja może potrwać nawet jeszcze kilka lat, bo na odbicie na tym rynku na razie nie ma żadnych szans. To m.in. efekt rewolucji łupkowej w USA, która dała się wszystkim we znaki. Chodzi o amerykański węgiel, który przestał się sprzedawać na tamtejszym rynku i wpłynął na znaczącą obniżkę cen węgla energetycznego na świecie. To dlatego JSW, formułując swoje dalsze cele rozwojowe, a przede wszystkim wydobywcze, stawia coraz bardziej na węgiel koksowy. Taki jest cel prac na naszych nowych koncesjach – powiedział „Rz" Jarosław Zagórowski. – My dzisiaj uchwyciliśmy rynek i z powodzeniem sprzedajemy wysoką produkcję oraz zapasy węgla i koksu. Natomiast ceny są pochodną cen światowych i wpływ na nie ma sytuacja naszych europejskich odbiorców – dodaje.

—rozmowa z prezesem JSW dziś w Gazecie Giełdy „Parkiet"

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.baca@rp.pl

System naczyń połączonych

Rezygnacja z budowy bloków węglowych uderza nie tylko w energetykę, ale także w górnictwo. Po tym, jak ze swoich planów rozbudowy elektrowni w Opolu zrezygnowała PGE (wcześniej podobne decyzje podjęły Energa w Ostrołęce i EDF w Rybniku) pojawiły się obawy o przyszły zbyt krajowego czarnego złota, zwłaszcza w kontekście zwiększającego się udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym. Poza tym na przykład blok, który miał powstać w Opolu, gwarantował roczne zużycie paliwa na poziomie 2,5 mln ton. Obecnie wśród projektów, które można uznać za wciąż aktualne, jest m.in. rozbudowa elektrowni w Jaworznie (Tauron) oraz w Kozienicach (Enea). Plan budowy elektrowni o mocy ok. 1000 MW wraz z azjatyckim partnerem na Śląsku ma Kompania Węglowa (chodzi o tereny po jej nieczynnej kopalni Czeczott).

– Spadające ceny energii w Polsce odzwierciedlają oczekiwania gospodarcze i szeroko rozumianą konsumpcję – mówi „Rz" Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM. – Zmalała produkcja energii opartej na węglu kamiennym, wzrosła zaś z węgla brunatnego. Na zwałach przy kopalniach zalega prawie 9 mln ton węgla, a energetyka wciąż importuje. Być może z czasem tendencja produkcji energii na węglu kamiennym i brunatnym w Polsce odwróci się, zwłaszcza jeśli PGE wybuduje kopalnię węgla brunatnego i elektrownię pod Gubinem – dodaje.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku