Opel powiększy rynek kabrioletów

Rodzimy rynek kabrioletów, do tej pory bardzo niszowy, może wzrosnąć dzięki fabryce w Gliwicach. Przyspiesza sprzedaż dużych SUV-ów.

Publikacja: 18.06.2013 00:06

Opel cascada jest produkowany w zakładzie w Gliwicach

Opel cascada jest produkowany w zakładzie w Gliwicach

Foto: Opel

W ubiegłym tygodniu Opel zaczął sprzedawać Cascadę – kabriolet produkowany w należącej do General Motors fabryce w Gliwicach. Auto, na które do końca maja złożono w całej Europie przeszło 4,5 tysiąca zamówień, jest najbardziej prestiżowym produktem gliwickiego zakładu. Bo kabriolety to ekskluzywny, choć bardzo niszowy segment motoryzacyjnego rynku.

– Zapotrzebowanie na tego typu samochody jest, bo coraz więcej widać ich na drogach. Choć większość z nich to auta używane, bo kabriolety są drogie – zastrzega Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Samar. Jego zdaniem ten segment motoryzacyjnego rynku, mimo kryzysu, będzie się w Polsce rozwijał.

Według Samaru w maju sprzedano w polskich salonach 80 nowych kabrioletów, miesiąc wcześniej – 60. Od początku roku sprzedaż wyniosła 226 sztuk. Rok wcześniej w tym samym okresie było jednak lepiej – sprzedano 259 tego typu aut. Jednak należy się spodziewać, że teraz wyniki zacznie mocno poprawiać Cascada.

Szeroka oferta

Tym bardziej, że kosztuje przynajmniej o jedną trzecią mniej od porównywalnych wymiarami modeli Audi czy BMW. – To daje kabrioletowi Opla dobrą pozycję startową – uważa Andrzej Halarewicz z międzynarodowej firmy analitycznej Jato Dynamics.

Cascada, choć jest następcą Astry Cabrio, nie jest Astrą. – Pod względem wykończenia i osiągów to mocny konkurent dla aut segmentu premium – podkreśla Przemysław Byszewski, szef PR Opla w Polsce. Samochód jest większy od tradycyjnych kompaktów, zarazem niewiele mniejszy od średniej klasy sportowego modelu Opla Insignia OPC, od którego przejął zawieszenie. Cena cascady zaczyna się od 111,4 tys. zł. Sprzedaje ją dziesięciu wyselekcjonowanych dilerów.

Jeszcze w ubiegłym roku powodzeniem cieszył się w Polsce kabriolet Peugeota – model 308 CC. W tym roku sprzedaż jednak mocno spadła z powodu szykowanej zmiany modelu. W końcu tego roku producent zaprezentuje nową generację 308.

Nowe auto w segmencie wprowadził już należący do tego samego co Peugeot właściciela (czyli koncernu PSA) Citroën. To specjalna odmiana w prestiżowej linii DS – DS3 Cabrio. Auto ma składaną jedynie górną część materiałowego dachu. Za to taka konstrukcja pozwoliła na zachowanie sztywności nadwozia podobnej jak w wersji hatchback. Cena – od 71 tys. złotych. – To kolejna wersja popularnego modelu DS3. Oferuje pięć pełnych miejsc i możliwość otwierania dachu do prędkości 120 kilometrów na godzinę – informuje Marta Turska z Citroën Polska.

Dla posiadaczy zasobniejszych portfeli oferta jest jeszcze szersza. Za 177 tys. zł dostępna jest najtańsza wersja kabrioletu Audi A5, od 200 tys. zł wzwyż kosztuje kabriolet Mercedesa klasy E, a od 451,5 tys. zł zaczyna się cena Mercedesa SL.

Supersportowy kabriolet proponuje także Chevrolet: za 245 tys. zł można stać się posiadaczem legendarnego camaro. Auto oferowane jest w dwóch wersjach: z automatyczną skrzynia biegów silnik ma moc 405 KM, z manualną – 432 KM. Jesienią zostanie wprowadzony na rynek nowy model.

Przybywa terenówek

Niszowym do niedawna, a obecnie jednym z najszybciej rozwijających się na polskim rynku segmentów są auta typu SUV. W 2012 roku stanowiły prawie 17 proc. całego rynku. Obecnie ich udział podskoczył do 18,3 proc. Dużym powodzeniem cieszą się duże auta, jak BMW X5 oraz X6, Audi Q7 czy Mercedes ML. W ubiegłym roku terenówka Volvo – model XC 60 – była najlepiej sprzedającym się autem premium na polskim rynku we wszystkich segmentach.

Ale coraz mocniej zyskują terenówki z segmentu kompakt, jak Nissan Qashqai, jeden z najlepiej sprzedających się samochodów tego producenta. Podobnie jest z Mazdą: kompaktowy SUV CX-5 był najlepiej sprzedającym się modelem marki w Polsce w 2012 roku. Od kwietnia, gdy wprowadzono go na rynek, sprzedano do końca ubiegłego roku 730 sztuk. W pewnym momencie liczba zamówionych samochodów była większa niż ich dostępność. W tym roku od stycznia do kwietnia auto znalazło 476 nabywców. – 90 procent zamówień składanych jest na najlepiej wyposażoną wersję, z napędem na cztery koła i automatyczną skrzynią biegów – podkreśla Magda Węglewska, szef PR w Mazda Motor Poland. Najtańsza CX-5 kosztuje 94,4 tys. zł. Na topową wersję trzeba jednak wydać przeszło 40 tys. więcej. Rynkowymi przebojami okazały się także modele Skoda Yeti czy Hyundai ix35.

Rośnie też powodzenie małych terenówek. Dostępny w sprzedaży od jesieni ubiegłego roku Opel Mokka sprzedawany jest w ilości ok. 100 sztuk miesięcznie. Na przełomie maja i czerwca ruszyła sprzedaż tej samej wielkości chevroleta traxa.  Ich konkurentem ze strony Peugeota może być model 2008. To samochód wywodzący się z dwóch nurtów: popularności sylwetki crossovera 3008 oraz sukcesu rynkowego najnowszego modelu 208. Ma podwyższony prześwit, dzięki czemu jest bardziej funkcjonalny niż hatchback. Projektowano go we Francji, w Chinach oraz Brazylii.

Podyskutuj z nami na Facebooku

www.fa­ce­bo­ok.com/eko­no­mia

Czy w tym samym modelu wolałbyś auto z dachem, czy kabriolet?

Branża oczekuje wsparcia

Samochody w Polsce sprzedawałyby się lepiej, gdyby rząd wspomógł branżę motoryzacyjną – przekonują Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Związek Dealerów Samochodów. Obie organizacje przedstawiły plan ratunkowy pod nazwą „Pakt dla polskiej motoryzacji", obejmujący zarówno kwestie podatkowe, jak i plany ściślejszej kontroli przy dopuszczaniu aut do ruchu. Ich efektem miałby być wzrost popytu na rynku.

Kluczowym z proponowanych rozwiązań ma być wprowadzenie pełnego odliczenia VAT przy kupnie lub leasingu samochodów osobowych przez firmy. Propozycja Ministerstwa Finansów zakładająca utrzymanie ograniczenia przy odliczeniu podatku i wprowadzenie 50-procentowego odpisu VAT od paliwa nie zadowala branży. Dopiero pełne odliczenie, także od serwisowania aut, miałoby przyczynić się do zwiększenia ilości samochodów na rynku.

Kolejne rozwiązanie to podatek ekologiczny zamiast obecnie obowiązującej akcyzy. Jego wysokość zostałaby uzależniona od spełnianych przez auto norm emisji. Proponowana jest zasada: więcej trujesz – więcej płacisz. Według szacunków branży, zamiana akcyzy na podatek ekologiczny nie spowodowałaby spadku dochodów budżetu. Natomiast w przyszłości mogłaby doprowadzić do ich wzrostu – nawet o 2,5 mld złotych rocznie.

Bez wsparcia rynek jeszcze bardziej osłabnie. W roku 2011 liczba rejestracji nowych samochodów zmalała w porównaniu z rokiem 2010 o 12,2 proc. W roku 2012 spadek pogłębił się o kolejne 1,4 proc. do 273,5 tys. sztuk. To dla branży zdecydowanie zła perspektywa. Jak prognozuje Instytut Samar, w tym roku sprzedaż samochodów osobowych może spaść do 255 tys. Tylko w maju rejestracje nowych aut osobowych i dostawczych skurczyły się o 5,4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.    —adw

W ubiegłym tygodniu Opel zaczął sprzedawać Cascadę – kabriolet produkowany w należącej do General Motors fabryce w Gliwicach. Auto, na które do końca maja złożono w całej Europie przeszło 4,5 tysiąca zamówień, jest najbardziej prestiżowym produktem gliwickiego zakładu. Bo kabriolety to ekskluzywny, choć bardzo niszowy segment motoryzacyjnego rynku.

– Zapotrzebowanie na tego typu samochody jest, bo coraz więcej widać ich na drogach. Choć większość z nich to auta używane, bo kabriolety są drogie – zastrzega Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Samar. Jego zdaniem ten segment motoryzacyjnego rynku, mimo kryzysu, będzie się w Polsce rozwijał.

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy