Ten największy na świecie producent samochodów luksusowych w okresie lipiec- wrzesień wypracował zysk EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) w wysokości 1,93 miliarda euro wobec 2 mld euro rok wcześniej. Średnia prognoz 11 analityków ankietowanych przez Bloomberga wskazywała na 1,86 mld euro. Przychody monachijskiego giganta zmniejszyły się o 0,4 proc. do 18,8 miliarda euro.
Producent aut BMW, Mini i Rolls-Royce inwestuje w model i3 napędzany energią elektryczną, nowy 4-series coupe i zmodernizowany X5 SUV. Jednym z celów programu ekspansji jest utrzymanie sprzedażowej przewagi nad należącym do Volkswagena Audi i Mercedesem (Daimler). Obaj konkurenci BMW zadeklarowali, że do końca dekady zamierzają zdystansować tego producenta.
- Ciekawe jak będą wyglądać zamówienia na i3, ponieważ BMW wchodzi z tym autem w nowy segment - komentuje Frank Biller, analityk LBBW dodając, że obecnie Mercedes niweluje dystans dzielący go od monachijskiego rywala. We wrześniu Mercedes wprowadził na rynek CLA coupe, co pomogło niemal podwoić sprzedaż jego modeli kompaktowych. W okresie dziewięciu miesięcy zwiększył on sprzedaż o 10 proc. do 1,06 mln aut osobowych i SUV w porównaniu z 9-proc. poprawą do 1,21 mln sztuk w BMW. Audi zwiększyło sprzedaż o 7,6 proc. do 1,18 mln.
By obronić swoją pozycję BMW w tym roku i następnym wprowadzi na rynek 25 modeli, spośród których 10 całkowicie nowych. Auto I3 trafi do niemieckich dilerów w połowie tego miesiąca. Ma kosztować 34 950 euro.
Od początku stycznia akcje BMW podrożały o 15 proc., a kapitalizacja tego koncernu wynosi 53,9 miliarda euro. W tym roku producent ten chce utrzymać zysk brutto na ubiegłorocznym poziomie 7,82 mld euro.