Kiedy i dlaczego powstał związek?
Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego to organizacja pracodawców powołana przez ośmiu wiodących producentów opon we wrześniu 2013 r. Jest dziesiątą tego rodzaju organizacją w Europie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że w Polsce działa kilka dużych fabryk opon: Bridgestone ma dwie, Goodyear i Michelin po jednej. Razem to 10 tys. miejsc pracy. Fabryki te stanowią także poważną inwestycję i zapewniają wysoki eksport.
Za czym związek będzie lobbować?
Przede wszystkim zamierzamy promować kwestie związane z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego i ochroną środowiska. Na przykład jesienią 2014 r. Komisja Europejska wprowadzi obowiązek wyposażania nowych samochodów w czujniki ciśnienia powietrza w oponach, co jest bardzo dobrym posunięciem, bo odpowiednie ciśnienie zapewni nie tylko lepsze prowadzenie samochodu i m.in. krótszą drogę hamowania, ale również obniży spalanie. Poprzez Europejskie Stowarzyszenie Producentów Opon i Gumy (ETRMA), którego PZPO jest członkiem, będziemy słyszalni także w Brukseli, skąd pochodzi ponad 60 proc. przepisów przyjmowanych w Polsce.
Wydaje się, że związek ma sporo do zrobienia, bo etykietowanie opon, które miało zrewolucjonizować rynek, zostało w dużej mierze zignorowane przez konsumentów.