Założony przez Polskę cel zakładający, by nakłady na badania i rozwój wynosiły 1,7 proc. PKB do 2020 roku zostanie zdaniem KPMG osiągnięty, ale najwcześniej rok później – prognozują eksperci KPMG w raporcie „Działalność badawczo-rozwojowa przedsiębiorstw w Polsce. Perspektywa 2020". - Dobrze, że nakłady na badania i rozwój w Polsce systematycznie rosną, ale jeżeli w przyszłości chcemy technologicznie konkurować na świecie, cel 1,7 proc. PKB należałoby traktować jako minimum do zrealizowania. Już teraz kraje kojarzone z przewagą technologiczną mają nakłady znacznie wyższe niż nasz cel na 2020 rok. Dla przykładu: Korea Południowa w 2010 r. miała nakłady równe 3,74 proc. PKB, USA 2,88 proc. PKB, Niemcy 2,82 proc. PKB, Finlandia 3,87 proc. PKB, Wielka Brytania 1,77 proc. PKB –komentuje w raporcie Kiejstut Żagun, dyrektor i szef grupy Grants&Incentives w KPMG w Polsce.
Badanie KPMG powstało w oparciu o wywiady przeprowadzone z ponad połową tysiąca dużych i średnich firm w Polsce. W oparciu o nie wyliczono wskaźnik określający poziom realizacji unijnego w celu zakresie badań i rozwoju do 2020 roku. Jak podaje KPMG, wartość tego wskaźnika to 88 proc. – Oznacza to, że w 2020 roku nakłady przedsiębiorstw na badania i rozwój będą o 2,2 mld zł za niskie, by osiągnąć cel UE i polskich władz (przewiduje on łączne nakłady na poziomie 1,7 proc. PKB, a nakłady przedsiębiorstw na poziomie 0,8 proc. PKB). Przewidujemy, że nakłady przedsiębiorstw na badania i rozwój zwiększą się w latach 2012 – 2020 blisko trzykrotnie z poziomu 5,3 mld zł do 15,6 mld zł. Mimo to zakładany cel 0,8 proc. PKB, czyli 17,8 mld zł zostanie osiągnięty najwcześniej w 2021 roku – podaje firma w raporcie.
Z badania wynika też m.in., że większość (57 proc.) średnich i dużych firm w Polsce prowadzi lub zleca prace badawczo-rozwojowe . Najczęściej stawiają na nie przedsiębiorstwa sektora przemysłu (stanowią 65 proc. respondentów). 71 proc. wszystkich firm przemysłowych chce w ciągu trzech najbliższych lat zacząć takie prace lub je rozwinąć. Najpowszechniejszą formą prowadzenia badań jest prowadzenie ich wewnątrz firmy lub grupy. W sektorze przemysłowym na drugim miejscu jest zlecanie ich uczelniom wyższym lub publicznym instytucjom badawczym. Firmy handlowe i usługowe chętniej powierzają badania komercyjnym dostawcom usług lub ekspertom. - Z badania wynika, iż wprowadzenie przewidywalnej ulgi podatkowej (obecny system dotacyjny bazuje na konkursach) skłoniłoby przedsiębiorców do dalszego zwiększania nakładów na badania i rozwój – komentuje Kiejstut Żagun.