Airbus Group uzgadnia polskie inwestycje

Kilkanaście rodzimych firm ustala warunki współpracy ze spółkami Airbus Group (d. EADS), giganta lotniczego i zbrojeniowego. To efekt biznesowej ofensywy Francuzów w Polsce.

Publikacja: 04.01.2014 17:48

Airbus Group uzgadnia polskie inwestycje

Foto: materiały prasowe

Produkująca komunikacyjne airbusy, śmigłowce, systemy rakietowe i elektronikę wojskową Airbus Group (roczne przychody 56 mld euro), włączy polskie firmy do swojego łańcucha dostaw.

Występująca od pierwszego stycznia pod nową nazwą  d. EADS (European Aeronautic Defence and Space Company) od miesięcy zapewnia o planach strategicznej współpracy z  polską zbrojeniówką. Nie jest tajemnicą iż europejski koncern chce grać pierwszoplanową rolę w największych obecnie wojskowych przetargach: na zakup 70 śmigłowców wsparcia pola walki ( zamówienie  warte ok. 8 mld zł) i budowie przeciwrakietowej tarczy ( gdzie wydatki to co najmniej 15 mld zł do 2023r.).

Szukanie partnerów

Na spotkania z menadżerami korporacji organizowane w Warszawie i Łodzi  w końcu 2013 roku,  zgłosiło się 200 firm.

- Co najmniej kilkanaście z nich , przede wszystkim wywodzących się z podkarpackiej Doliny Lotniczej   uzgadnia już warunki dostaw  części i komponentów dla sektora awiacji Airbus Group – mówi Sebastian Magadzio, przedstawiciel korporacji w Polsce. Rezultatem lotniczych spotkań francuskich managerów jest także projekt  inwestycji  w branżę obronną  w jednym z regionów spoza obszaru podkarpackiego skrzydlatego klastra.- Trwają uzgodnienia z PAIZ, nie mogę ujawniać żadnych szczegółów  biznesowego przedsięwzięcia  - mówi dyrektor Magadzio. Szef EADS Polska  potwierdza, iż  rozmawiano o   planach  budowy  w  łódzkich Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 linii produkcyjnej  helikopterów EC 725 caracal – dokładnie odzwierciedlającej  tę w macierzystych zakładach Airbus Helicopters ( d. Eurocoptera) w Marignane pod Marsylią. W bezpośrednich rozmowach z przedsiębiorcami uszczegółowiono plan  budowy polskiej sieci poddostawców WZL w Łodzi – która ruszy... gdy, rzecz jasna,  armia zdecyduje się na zakup francuskich helikopterów.

Na początku było Okęcie

Airbus Group – zatrudniający na świecie 130 tys. ludzi,   ogromny konglomerat lotniczy, zbrojeniowy i kosmiczny,  w Polce dotąd nie rozwinął skrzydeł. Warszawskie Zakłady – oddział Airbus Military na Okęciu, zatrudniające 850 pracowników, robią treningowe, turbośmigłowe samoloty Orlik,   serwisują wojskowe transportowce Casa 95 M i produkują  trzecią część  struktur do budowy każdego nowego samolotu sprzedawanego potem przez AM. Z Okęcia  do innych firm Airbusa jadą też wiązki elektryczne i inne elementy wyposażenia  nie tylko do maszyn o wojskowym przeznaczeniu ale też do  cywilnych samolotów   A330. Do AG należy niewielki Zakład Usług Agrolotniczych w Mielcu. AG ma też połowę udziałów w spółce Astri,  utworzonej wspólnie  z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Cały polski biznes Airbus Group przynosi obecnie  ok. 200 mln euro rocznie.  Korporacja chciałaby to zmienić. Szefowie lotniczego giganta zakładają, że stopniowo rozszerzana współpraca z branżą lotniczą i polską zbrojeniówką  powinna doprowadzić w ciągu najbliższych pięciu lat do  potrojenia obrotów i wzrostu zatrudnienia w  spółkach związanych z AG z obecnego tysiąca  do ok. 3 tys. fachowców.

Konkurenci nie próżnują

Zachodnie koncerny potrafią liczyć: u nich godzina pracy inżyniera pracującego w dziale badań i rozwoju kosztuje średnio 100 euro. W kraju gaża specjalisty – konstruktora  to wciąż  jedna trzecia tej stawki.

To dlatego AgustaWestland  rywal Airbus Helicopters w polskim przetargu śmigłowcowym buduje w kraju grupę przemysłową. Ma ona umożliwić włosko – brytyjskiemu koncernowi  wyposażenie oferowanych w Polsce helikopterów AW149 w systemy awioniczne i uzbrojenie zgodne z wymaganiami polskiej armii. Włączenie krajowego przemysłu do prac projektowych i rozwojowych zapewni maksymalną polonizację AW 149- zapewnia Nicola Bianco, dyrektor zarządzający PZL-Świdnik. Zwiększenie inwestycji rozwojowych w PZL Mielec zapowiada też amerykański właściciel zakładów - Sikorsky Aircraft, który oferuje w wojskowym przetargu najnowszą, eksportową wersję  produkowanych na Podkarpaciu wielozadaniowych śmigłowców S70i Black Hawk.

Produkująca komunikacyjne airbusy, śmigłowce, systemy rakietowe i elektronikę wojskową Airbus Group (roczne przychody 56 mld euro), włączy polskie firmy do swojego łańcucha dostaw.

Występująca od pierwszego stycznia pod nową nazwą  d. EADS (European Aeronautic Defence and Space Company) od miesięcy zapewnia o planach strategicznej współpracy z  polską zbrojeniówką. Nie jest tajemnicą iż europejski koncern chce grać pierwszoplanową rolę w największych obecnie wojskowych przetargach: na zakup 70 śmigłowców wsparcia pola walki ( zamówienie  warte ok. 8 mld zł) i budowie przeciwrakietowej tarczy ( gdzie wydatki to co najmniej 15 mld zł do 2023r.).

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu