Reklama

Real utrzymał pozycję lidera

Hiszpański Real Madryt po raz dziewiąty z rzędu zajął pierwsze miejsce w zestawieniu klubów piłkarskich z największymi przychodami. Drugie i trzecie miejsce na podiom zajmuje Barcelona oraz Bayern Monachium.

Publikacja: 23.01.2014 15:48

Real utrzymał pozycję lidera

Foto: AFP

Real Madryt, zostając dziewiąty raz z rzędu zwycięzcą zestawienia „Football Money League" przygotowywanego przez firmę doradczą Deloitte. Tym samy hiszpański klub pokonał Manchester United, który liderem był osiem razy z rzędu. Przychody hiszpańskiego giganta wyniosły w sezonie 2012/2013 aż 518,9 mln euro. Na ten wynik składają się przychody z reklam w wysokości 211,6 mln euro (wzrost o 7,8 mln euro, tj. 4 proc.) oraz przychody z transmisji w kwocie 188,3 mln euro (wzrost o 5,7 mln euro, tj. 3 proc.).

Drugie miejsce zajęła ponownie FC Barcelona (482,6 mln euro przychodów), a na trzeciej pozycji po zdobyciu potrójnej korony, uplasował się Bayern Monachium (431,2 mln euro), pokonując tym samym Manchester United, który po raz pierwszy w historii rankingu znalazł się poza podium.

- Real Madryt jest w dalszym ciągu niekwestionowanym liderem rankingu Money League i to mimo, że sezon 2012/2013 zakończył bez żadnego trofeum. Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej, zwłaszcza w Hiszpanii, kluczowym czynnikiem sukcesu tego klubu są ogromne przychody z reklam, osiągane zarówno w kraju jak i za granicą. Dzięki temu jego przewaga nad FC Barceloną zwiększyła się do 36 mln euro. Obydwa hiszpańskie kluby osiągają znaczące przychody z indywidualnie wynegocjowanych umów transmisyjnych, co pozwala im zyskać przewagę nad pozostałymi klubami z Europy – wyjaśnia Dan Jones, Partner, Lider Sports Business Group, Deloitte UK.

Łączne przychody klubów z czołowej dwudziestki rankingu Deloitte Football Money League wzrosły o 8 proc. (o ponad 400 mln euro), do kwoty 5,4 mld euro, a to oznacza, że zdecydowanie wyprzedzają one tempo światowej gospodarki. Na wzrost ten nie miały jeszcze wpływu nowe rekordowe umowy transmisyjne podpisane przez angielską Premier League i niemiecką Bundesligę, które wpłyną dopiero na wyniki przyszłorocznego rankingu.

- Ponadto, przychody każdego klubu z pierwszej trzydziestki przekroczyły 100 mln euro. W pierwszym rankingu przygotowanym przez Deloitte za sezon 1996/97 wyższy wynik osiągnął tylko Manchester United, a wszystkim klubom z pierwszej dwudziestki udało się to osiągnąć dopiero w sezonie 2007/08. Stopa wzrostu przychodów świadczy o niesłabnącym zainteresowaniu tą najbardziej popularną dyscypliną sportu na świecie - tłumaczy Dan Jones.

Reklama
Reklama

Poprzedni sezon niewątpliwie należał do Bayernu Monachium. Przychody niemieckiego klubu, w którym od nowego sezonu będzie grał Robert Lewandowski, wzrosły o 62,8 mln euro (17 proc.), do poziomu 431,2 mln euro.

- Kolejny, trzeci już zwycięski sezon Bayernu, przyczynił się do dalszego wzrostu jego przychodów z reklam do kwoty 237,1 mln euro, tj. o 18 proc. – wyjaśnia Austin Houlihan, Starszy Menedżer, Sports Business Group, Deloitte UK.

Zwycięstwo Bawarczyków w Lidze Mistrzów przełożyło się na ponad 55 mln euro przychodów z UEFA, a bilety na mecze z ich udziałem rozgrywane na stadionie Allianz Arena wyprzedają się na pniu, generując przychody w kwocie 3,4 mln euro za mecz. W sezonie 2013/14 przychody z reklam prawdopodobnie jeszcze się zwiększą, dzięki aneksom do dotychczasowych umów z Lufthansą i Coca-Colą oraz przedłużeniu umowy sponsorskiej z Deutsche Telekom.

Jedną z największych niespodzianek w tegorocznej edycji rankingu Money League jest awans Paris Saint-Germain na piątą pozycję. Od sezonu 2010/2011 przychody tego klubu zwiększyły się niemal czterokrotnie, do poziomu 398,8 mln euro, z czego przychody z reklam stanowią 254,7 mln euro, co jest największym źródłem wzrostu tego klubu w historii.

- W tegorocznej edycji rankingu największy awans należy właśnie do Paris Saint-Germain, który zajmuje najwyższą w historii pozycję spośród wszystkich francuskich klubów i jest jedynym przedstawicielem tego kraju w czołowej dwudziestce – wskazuje Houlihan.

Real Madryt, zostając dziewiąty raz z rzędu zwycięzcą zestawienia „Football Money League" przygotowywanego przez firmę doradczą Deloitte. Tym samy hiszpański klub pokonał Manchester United, który liderem był osiem razy z rzędu. Przychody hiszpańskiego giganta wyniosły w sezonie 2012/2013 aż 518,9 mln euro. Na ten wynik składają się przychody z reklam w wysokości 211,6 mln euro (wzrost o 7,8 mln euro, tj. 4 proc.) oraz przychody z transmisji w kwocie 188,3 mln euro (wzrost o 5,7 mln euro, tj. 3 proc.).

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Biznes
Elon Musk nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jest nowy król bogactwa
Biznes
Rosyjskie drony nad Polską, strategia rozwoju do 2035 i IPO Smyka
Reklama
Reklama