W IV kwartale 2013 r. Kopex wypracował 420,5 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 22 proc. mniej niż rok temu. Zysk operacyjny zwiększył się z 6,7 mln zł do 30,6 mln zł, natomiast zysk netto z 2,1 mln zł do 26,9 mln zł. W reakcji na wyniki akcje katowickiej spółki drożeją na GPW o 3,3 proc., do 14,3 zł.
Łącznie w całym 2013 r. Kopex miał 1,395 mld zł przychodów (-31 proc. wobec 2012 r.), 91 mln zł zysku operacyjnego (-17 proc.) oraz 68,7 mln zł zysku netto (+23 proc). Polski rynek maszyn górniczych przeżywa trudności, bo jego główny odbiorca (Kompania Węglowa) ma problemy finansowe, notuje straty na sprzedaży węgla, ogranicza wydobycie i inwestycje. O ile w 2012 r. wydatki inwestycyjne polskich kopalń sięgnęły 3,7 mld zł, to w 2013 r. zmalały do 3,2 mld zł. Niekorzystnie mieniła się też struktura - wydatki na zakup maszyn i urządzeń górniczych spadły z 1,7 mld zł w 2012 r. do 1,1 mld zł w 2013 r.
Dlatego Kopex stara się wychodzić za granicę. W 2013 r. eksport spółki wzrósł z do 46 proc. z 41 proc. w 2012 r. Portfel zamówień grupy na koniec 2013 r. wyniósł 1,74 mld zł, z czego ponad 1 mld zł stanowią zamówienia od polskich firm. - Musimy mocno walczyć o zamówienia eksportowe. Tym bardziej, że polski węgiel będzie wypychany z rynku, bo jest po prostu za drogi, niekonkurencyjny. Dlatego w tym roku nadal będziemy zwiększać sprzedaż eksportową - mówi Józef Wolski, prezes Kopeksu. Liczy głównie na odbudowę rynków rosyjskiego i chińskiego. Spodziewa się też kolejnych zamówień z Argentyny.
- Będziemy nadal prowadzić proces restrukturyzacji i reorganizacji, aby przyjęty program do 2016 r. został zrealizowany - mówi Wolski. Reorganizacja kapitałowa zakłada zmniejszenie liczby podmiotów wchodzących w skład grupy z 44 do 22-21 poprzez ich połączenie, likwidację lub sprzedaż. Ma to zwiększyć przejrzystość grupy, poprawić efektywność zarządzania i zmniejszyć koszty ogólne.
Kopex pracuje nad finansowaniem kopalni w Przecieszowicach, której budowa może pochłonąć 1,7 mld zł. Zapytany o możliwą emisję akcji Wolski odpowiada, że rozważane są wszystkie scenariusze. Przywołuje projekt budowy elektrowni wspólnie przez Elektrownię Połaniec i Bogdankę, do której ta druga firma miała dostarczać węgiel. - Może się uda w najbliższych miesiącach pochwalić się takim sposobem finansowania. Chcemy na przełomie marca i kwietnia zakończyć opracowanie studium wykonalności, wybraliśmy generalnego wykonawcę projektu. Liczymy na uzyskanie koncesji na eksploatację węgla w okolicach czerwca albo lipca. Chcemy też doprowadzić do końca plan zagospodarowania przestrzennego, zajmujemy się wykupem gruntów przeznaczonych na część przemysłową - informuje Wolski.