Koszty komunii szacowane są – z punktu widzenia rodziców – na 2,5–3 tys. na dziecko. Mało kto organizuje z tej okazji przyjęcie w domu, dlatego sale rezerwowane są z co najmniej kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Nieodłącznym elementem są okolicznościowe prezenty, choć to już rodziców bohatera uroczystości nie obciąża. Można szacować, iż z tej okazji Polacy wydają w sumie ponad 2 mld zł rocznie.
Serwis Allegro, największy internetowy sprzedawca w kraju, podaje, że w tym okresie roku absolutnym hitem są rowery – jeden sprzedaje się co 3 minuty, a zainteresowanie jest wyższe o 30 proc. niż w innych miesiącach roku.
Tradycyjny gust
– Zakup roweru dokonywany jest najczęściej z budżetu komunijnego, a wybór jest wtedy nieprzypadkowy, bo zwykle decyduje dziecko, które w tym momencie naprawdę spełnia swoje marzenia nie tylko co do marki roweru, ale i osprzętu – mówi Adam Hajduk, kierownik sprzedaży Arkus & Romet Group.
– Rowery które moglibyśmy uznać za tzw. komunijne, bardzo szybko znikają z magazynów. Kilka tygodni przed komuniami często nie dysponujemy ani jedną sztuką tych modeli – przyznaje Jakub Sadowski z firmy Kross, największego sprzedawcy rowerów w kraju. Firma podaje, że najczęściej z tej okazji są kupowane modele górskie.
Czołówka prezentowanych hitów to także biżuteria i zegarki.