Linie lotnicze wyciskają z pasażerów miliardy dolarów

Linie lotnicze na całym świecie bez skrupułów pobierają od swoich klientów i partnerów biznesowych coraz wyższe opłaty, które stały się istotnym źródłem przychodów. W ubiegłym roku do kieszeni przewoźników trafiło w ten sposób 31,5 miliarda dolarów

Publikacja: 17.07.2014 16:28

Linie lotnicze wyciskają z pasażerów miliardy dolarów

Foto: Bloomberg

50 dolarów za wniesienie na pokład bagażu podręcznego, 80 dolarów za miejsce przy oknie, czy 300 dolarów za zmianę rezerwacji biletów – tego rodzaju opłaty przestały już dziwić podróżnych. United, jeden z największych przewoźników na świecie każe dziś płacić pasażerom 200 dolarów za zbyt ciężką torbę oraz 125 dolarów za trzecią sztukę bagażu.

Opłaty rosną w tempie szybszym od cen biletów, ale w wielu przypadkach decydują o rentowności przewoźników. W ciągu zaledwie sześciu lat suma ta wzrosła 11-krotnie – w 2007 roku przychody z dodatkowych opłat przyniosły liniom lotniczym zaledwie 2,45 miliarda dol. – wynika z najnowszej analizy serwisu CarTrawler oraz firmy IdeaWorksCompany. W tym samym czasie ceny biletów rosły średnio o 4 procent rocznie.

Źródła dochodu, inne niż sprzedaż samych biletów, pozwalają przewoźnikom przetrwać trudne czasy. Często przesądzają także o końcowych wynikach finansowych linii lotniczych. Tylko trzy największe amerykańskie linie: United Airlines, Delta Air Lines oraz American Airlines pozyskały w ten sposób w ub.r. 10,3 miliarda dolarów. Jednak od dodatkowych opłat w dużo większym stopniu uzależnieni są przewoźnicy niskokosztowi, którzy zbijają do minimum podstawową cenę biletu. Na przykład w Spirit Airlines stanowią one aż 38 proc. przychodów. Przewoźnik ten znany jest jednak z pobierania opłat od wszystkiego – włącznie z obciążaniem pasażera za wydrukowanie karty pokładowej na lotnisku czy podaniem szklanki wody na pokładzie samolotu.

Skokowy wzrost opłat w zestawieniu CarTrawler wynika jednak częściowo z faktu, że coraz więcej linii lotniczych wyszczególnia opłaty w swoich rozliczeniach finansowych. W badaniu z 2013 roku uwzględniono dzięki temu 59 przewoźników, podczas gdy w 2007 r. – zaledwie 23. - Linie na całym świecie przechodzą podobną ewolucję. Z serwisów związanych wyłącznie z przewozami powietrznymi stają się sprzedawcami wielu produktów związanych z rynkiem podróży – uważa Michael Cunningham, szef operacji komercyjnych CarTrawler.

Do dodatkowych źródeł dochodu (ancillary revenue) zaliczane są nie tylko opłaty pobierane bezpośrednio od pasażerów za dodatkowe usługi – od przewożenia bagażu po możliwość wejścia na pokład przed innymi podróżnymi. W przypadku amerykańskich przewoźników aż 60 proc. przychodów w tej kategorii stanowią pieniądze od banków i innych emitentow kart kredytowych, którzy wykupują u przewoźników możliwość zdobywania mil w programach lojalnościowych.

Analitycy rynku nie mają wątpliwości, że to jeszcze nie koniec. - Ciągle są możliwości ekspansji opłat – przewiduje Jay Sorensen, prezes IdeaWorksCompany, firmy zajmującej się właśnie opracowywaniem strategii poszukiwania nowych źródeł dochodów. Jego zdaniem coraz więcej linii lotniczych, zwłaszcza europejskich, będzie pobierać od pasażerów opłaty za nadany bagaż.

Podróżni nie mają wyjścia i płacą, choć nie ukrywają swojego stosunku do kolejnych opłat. Według badania Airfarewatchdog przeprowadzonego wśród 6 tys. pasażerów do najbardziej znienawidzonych należą – opłaty za bagaż, zmiany rezerwacji, możliwość wyboru miejsca w samolocie oraz dokonania rezerwacji przez telefon.

Tomasz Deptuła z Nowego Jorku

50 dolarów za wniesienie na pokład bagażu podręcznego, 80 dolarów za miejsce przy oknie, czy 300 dolarów za zmianę rezerwacji biletów – tego rodzaju opłaty przestały już dziwić podróżnych. United, jeden z największych przewoźników na świecie każe dziś płacić pasażerom 200 dolarów za zbyt ciężką torbę oraz 125 dolarów za trzecią sztukę bagażu.

Opłaty rosną w tempie szybszym od cen biletów, ale w wielu przypadkach decydują o rentowności przewoźników. W ciągu zaledwie sześciu lat suma ta wzrosła 11-krotnie – w 2007 roku przychody z dodatkowych opłat przyniosły liniom lotniczym zaledwie 2,45 miliarda dol. – wynika z najnowszej analizy serwisu CarTrawler oraz firmy IdeaWorksCompany. W tym samym czasie ceny biletów rosły średnio o 4 procent rocznie.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca