Spodziewane są odwołania lotów i ich opóźnienia. Jest to protest w obronie miejsc pracy oraz praktykom outsourcingu usług- informują związkowcy.

Przerwa w pracy , której organizatorem są lewicowe związki CGT będzie trwała od 1 w nocy 2 sierpnia aż do północy, a akcja jest zorganizowana na terenie całej Francji i wspierana jest na południu kraju również przez inną organizację pracowniczą Sud-Aerien. To mocno ograniczy funkcjonowanie np lotniska w Nicei- poinformował Mehdi Kemoune, sekretarz CGT w Air France. Dodatkowo inny związek - Force Ouvriere organizuje tego samego dnia strajk i akcje protestacyjne ograniczone do największego francuskiego lotniska - Charlesa de Gaulle w Paryżu.

Protest pracowników Air France wypada w dzień największego obłożenia lotniska, bo tego dnia większość Francuzów wyjeżdża na wakacje. Linia poinformowała pasażerów,że muszą liczyć się z odwołaniem, a w najlepszym wypadku z opóźnieniem lotów. Zaapelowała jednocześnie, aby pasażerowie jeszcze przed wyjściem z domu zorientowali się, czy ich lot nie został odwołany, lub nie jest opóźniony.Mogą być także kłopoty z dojazdem na lotnisko Charles de Gaulle, bo i CGT i FO zapowiadają demonstracje.

Pracować mają piloci i personel pokładowy, natomiast w akcji strajkowej biorą udział bagażowi, pracownicy odpraw biletowych. Strajk jest protestem przeciwko wdrażaniu planu restrukturyzacji „Transform 2015", który został wprowadzony w 2012 roku i zaczął właśnie przynosić pierwsze pozytywne efekty. W I półroczu 2014 Air France KLM zanotowały przychody wyższe o 1 proc, które zwiększyły się do 12 mld euro przy ograniczeniu oferty i lepszym wypełnieniu samolotów. Program zakłada wypracowanie oszczędności w wysokości ok 2 mld euro rocznie, między innymi również dzięki cięciu zatrudnienia. W połowie września ma zostać opublikowana nowa strategia linii.