Reklama

Nowa szansa dla Saaba

Chińska spółka National Electric Vehicle Sweden (NEVS), która w 2012 r. kupiła zbankrutowanego Saaba, uzyskała za drugim podejściem od sądu w Szwecji zgodę na ochronę przed wierzycielami

Publikacja: 31.08.2014 10:08

Chińska spółka National Electric Vehicle Sweden (NEVS), która w 2012 r. kupiła zbankrutowanego Saaba

Chińska spółka National Electric Vehicle Sweden (NEVS), która w 2012 r. kupiła zbankrutowanego Saaba, uzyskała za drugim podejściem od sądu w Szwecji zgodę na ochronę przed wierzycielami

Foto: Bloomberg

- Sąd w Vänersborg zaakceptował wniosek o sądowy nadzór nad postępowaniem naprawczym — stwierdza krótki komunikat spółki.

Dzień wcześniej spółka wystąpiła do sądu o ochronę przed wierzycielami, ale wniosek ten został odrzucony, bo sąd uznał go za zbyt ogólny i słabo uzasadniony.

- Nie ma np. rozsądnej informacji o potrzebach finansowych w czasie czy harmonogramu i wielkości funduszy, jakie mogą być pozyskane — stwierdził sąd odrzucając pierwszy wniosek.

- Trójstronne negocjacje z 2 globalnymi producentami pojazdów nadal trwają, ale są złożone i zajęły więcej czasu niż przewidywaliśmy. Potrzebujemy dodatkowego czasu na zakończenie ich i osiągnięcie porozumienia — wyjaśnił prezes NEVS, Mattias Bergman.

Spółka stara się rozwiązać poważne problemy z płynnością poszukując nowych inwestorów, z którymi prowadzi negocjacje. Według szwedzkiej prasy, są to firmy samochodowe, indyjska Mahidra i chińska Dongfeng. Decyzja sądu pozwoli jej dokończyć rozmowy z inwestorami.

Reklama
Reklama

Spółka zawiązana przez chińską grupę przemysłową National Modern Energy Holdings (78 proc. udziałów) i władze miasta Qingdao (22 proc.) jest dłużna 400 mln koron (43,5 mln euro) dostawcom — podała szwedzka agencja prasowa TT. Spółka korzysta z usług ok. 900 dostawców i ok. 400 wyrobów i usług. Większość z nich zgodziła się poczekać na wynik negocjacji. Z braku środków nie wyprodukowała od maja żadnego samochodu. W ubiegłym roku poniosła stratę brutto 601 mln koron przy obrotach 41 mln.

- Obecnie mamy gwarancje wypłaty zarobków, a firma dostała więcej czasu na prace nad planem sanacji — stwierdził sekretarz związku zawodowego IF Metall w NEVS, Stefan Larsson.

Problem ze znakiem fabrycznym

Odrębnym problemem jest decyzja producenta sprzętu wojskowego Saab AB, który wyłonił z siebie w 1990 r. grupę samochodową Saab, o cofnięciu spółce NEVS prawa używania nazwy fabrycznej Saab. Według dziennika „Dagens Industri", który zacytował rzecznika Saab AB, wniosek NEVS do sądu o ochronę przed wierzycielami dał jego firmie prawo anulowania umowy o korzystaniu z tej nazwy fabrycznej.

Przedstawiciel NEVS wyjaśnił z kolei, że oczekuje renegocjacji z Saabem porozumienia o znaku fabrycznym po rozwiązaniu problemów spółki z pozyskaniem środków finansowych na działalność.

Samochodowy Saab oferuje obecnie jeden model, limuzynę 9-3 Aero Sedan w wersji elektrycznej, którego sylwetka nawiązuje do klasycznych linii tej marki z najlepszych czasów. NEVS zatrudnia 600 osób, w tym 250 w fabryce w Trollhättan

Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama