Nowy biznes w małym kinie

Dzięki prywatnej inicjatywie powstaje wspólny szyld dla tradycyjnych placówek.

Publikacja: 16.09.2014 11:35

Im więcej kin i cyfryzowych ekranów mają w ofercie sieci reklamowe, tym większą siłą perswazji dyspo

Im więcej kin i cyfryzowych ekranów mają w ofercie sieci reklamowe, tym większą siłą perswazji dysponują wobec reklamodawców.

Foto: Bloomberg

W internecie – na Facebooku i stronie Mojekino.pl – rozpoczęła się kampania promująca nowy pomysł marketingowy kierowany do przedstawicieli małych kin. Zarówno tych najmniejszych, jedno-, dwusalowych, jak i nieco większych.

Nowy portal kiniarzy

Według nieoficjalnych informacji „Rz" jest to część projektu, za sprawą którego o większy udział w reklamie kinowej chce powalczyć KinAds. Firma założona przez Kingę Dołęgę-Lesińską próbuje – jako pośrednik – wywalczyć kinom tradycyjnym część reklamowego tortu.

128 mln zł wydają rocznie firmy na reklamę w polskich kinach – wynika z danych Zenith Optimedia

Jak wynika z naszych informacji, Mojekino.pl miałoby być wspólną marką sieci kin i jednocześnie domeną ich wspólnego portalu. Oprócz informacji o tradycyjnych kinach mógłby on być wyposażony docelowo także w system transakcyjny pozwalający zarezerwować bądź kupić bilet przez internet.

Nie wiemy, co z finansowego punktu widzenia miałoby oznaczać dla kin uczestnictwo w nowym projekcie, dlatego trudno na razie ocenić, czy warto do niego dołączyć. Nie udało nam się dotychczas uzyskać komentarza autorów.

Prognozy w dół

Z głównej usługi – zdobycia reklam – firmy pośredniczące zwyczajowo pobierają procent od przychodów kin z tego tytułu. Jak duży – nie ujawniają.

Tak działają New Age Media (należy do tej samej grupy kapitałowej co kina Cinema City, ale obsługuje również sieć Helios kontrolowaną przez Agorę) czy Multikino Media (związana z siecią multipleksów pod tą nazwą, ale obsługująca także kina Cinema 3D).

Kinga Dołęga-Lesińska mówiła „Rz" niedawno, że jej firma walczy od kilku lat o budżety reklamodawców dla ponad 240 kin. Nie podała, jaką widownią łącznie dysponują. – Gdy zaczynaliśmy, stanowiła 10 proc. całości. Dziś szacuję, że wynosi – w zależności od miesiąca – nawet 25 proc., i spodziewam się, że odsetek ten będzie się jeszcze powiększał.

Mimo sporego udziału w widowni skupione pod szyldem KinAds kina nie mają analogicznego udziału w rynku reklamy kinowej. Według Dołęgi-Lesińskiej wynika to z długości bloków reklamowych. To właśnie tą długością KinAds walczy o zainteresowanie reklamodawców. Bloki mają trwać kilka minut (nie licząc spotów promujących filmy).

Im więcej kin i cyfryzowych ekranów mają w ofercie sieci reklamowe, tym większą siłą perswazji dysponują wobec reklamodawców. Walczą obecnie o budżety, które według różnych szacunków zamykają się w Polsce w sumie około 100–120 mln zł rocznie, czyli 1–2 proc. całego reklamowego rynku.

Prognozy Agory na ten rok mówią przy tym, że wydatki przedsiębiorstw na to medium urosną o maksymalnie 3 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Agora obniżyła prognozę po II kw., który przyniósł kinowej reklamie spadek o 3 proc. Wcześniej spodziewała się, że w 2014 r. reklamodawcy wyłożą o 2–5 proc. więcej niż w 2013 r. Zenith Optimedia prognozuje, że do 2016 r. reklama kinowa będzie miała taki sam udział w całości wydatków i nie przekroczy on 2 proc.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki u.zielinska@rp.pl

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?