Silniki diesla cieszą się największą popularnością w samochodach z nadwoziem van (75 proc. aut tego segmentu ma wysokoprężną jednostkę napędową), pickup (74 proc.) i kombi (72,5 proc.). Udział procentowy ogłoszeń samochodów osobowych z silnikami diesla w ostatnich czterech latach to łącznie 51,27 proc.. Najczęściej pochodzą one z Niemiec (50 proc. ogłoszeń), Polski (28 proc.) oraz Francji (8,5 proc.).
Auta z silnikami benzynowymi 39,4 proc. wszystkich ogłoszeń. 55 proc. samochodów benzynowych pochodzi z Niemiec, a jedna trzecia Polski. - W przeciwieństwie do oleju napędowego obserwujemy stały wzrost udziału samochodów z tym paliwem – informuje Aleksandra Kubicka z otoMoto. W lipcu tego roku auta z silnikami na benzynę stanowiły 42 proc. wszystkich ogłoszeń, podczas gdy w ubiegłym roku było ich o dwa punkty procentowe mniej. Wśród kabrioletów 77 proc. to benzyna, w przypadku nadwozia coupe to 69 proc.
Spory spadek zainteresowania notują natomiast samochody z instalacją gazową. Ogółem w ciągu ostatnich czterech lat stanowiły 9,2 proc. wszystkich ogłoszeń w otoMoto. W lipcu 2014 było ich zaledwie 6,5 proc. Dla porównania, w ubiegłym roku było to ponad 9 proc. Blisko połowa wszystkich aut z LPG to pojazdy z niemiecką przeszłością. Natomiast 40 proc. pochodzi z polskich salonów.
Niezbyt dobrze przyjął się w Polsce gaz CNG. To m.in. przez małą ilość stacji z tym paliwem. Jest ich zaledwie kilkadziesiąt. Od czterech lat liczba samochodów zasilanych tym paliwem stanowi zaledwie 0,04 proc. wszystkich ogłoszeń. Najczęściej gaz CNG można spotkać w silnikach minivanów i pickupów.
Według danych Służby Celnej, w ubiegłym roku sprowadzono do Polski prawie 711.9 tys. samochodów. To przeszło 54 tys. więcej niż w ciągu dwunastu miesięcy 2012 roku. Z kolei od stycznia do końca lipca 2014 roku sprowadzono do Polski 451 tys. takich aut. W tym samym czasie rok wcześniej było to 415,3 tys. Oznacza to wzrost w stosunku do roku ubiegłego o 8,6 proc.