Jeszcze pod koniec grudnia przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki zapewniali, że strategia dla sektora będzie zatwierdzona do końca 2014 r. Tymczasem prace nad nią się przeciągają, a opóźnienie nie będzie jedynie kilkunastodniowe.
Nie tylko poprawki wydłużają prace
– Do dokumentu zgłoszono wiele poprawek i uzupełnień. Nie spodziewam się, by udało się je opracować nawet do marca – stwierdza jeden z doradców pracujących nad strategią energetyczną naszego kraju na kolejne dekady.
Resort zapewnia, że planuje przeprowadzenie kolejnego etapu konsultacji w nadchodzących tygodniach. Nie precyzuje jednak, kiedy dokładnie. – W czasie wstępnych konsultacji społecznych zgłoszono ponad 200 uwag. Zostały one poddane analizie, a wyciągnięte wnioski są – w miarę możliwości – uwzględnione na dalszych etapach prac nad projektem – przekazała nam Danuta Ryszkowska-Grabowska, rzeczniczka MG.
Tłumaczy, że opóźnienie wynika m.in. z konieczności uwzględnienia nowych celów redukcji emisji w ramach UE do 2030 r., zdefiniowania nowej architektury krajowego systemu wsparcia dla odnawialnych źródeł energii, warunków udzielania pomocy publicznej na ochronę środowiska i cele związane z energią na lata 2014–2020, a także sytuacji w sektorze górnictwa węgla kamiennego. – Skutki planu naprawczego dla KW będą musiały być wzięte pod uwagę w procesie tworzenia projektu polityki energetycznej – tłumaczy Ryszkowska-Grabowska.
Z naszych informacji wynika, że jednym z rozważanych dla Polski scenariuszy jest taki przewidujący zmniejszenie udziału węgla w polskiej energetyce z dzisiejszych prawie 90 proc. do 60 proc. i utrzymanie po 2030 r. 15-proc. udziału odnawialnych źródeł energii.