Rozwój tzw. internetu rzeczy wpływa na zacieranie się granic pomiędzy przemysłem, handlem a usługami i pociąga za sobą zmiany w tradycyjnym postrzeganiu sektorów – tłumaczy Agnieszka Zielińska, dyrektor w Dziale Doradztwa Finansowego Deloitte. Zdaniem ekspertów tej firmy doradczej rozwój wielu nowych rozwiązań TMT (technologie, media, telekomunikacja) w najbliższych kilkunastu miesiącach będzie napędzany w dużej mierze przez przedsiębiorstwa, a nie indywidualnych użytkowników. Dotyczy to również dronów czy drukarek 3D, w produkcji których polskie firmy liczą się na świecie. Są jednak dziedziny, które oprą się tej rewolucji. Jedną z nich są książki, które ciągle będą drukowane.
- Pierwsza fala transformacji rynku w wyniku rozwoju nowych technologii przypadła na lata 60 i 70 i polegała na automatyzacji procesów. Druga transformacja nastąpiła na skutek pojawienia się internetu i powiązanych z nim rozwiązań. Internet Rzeczy (IoT) jest przyczyną trzeciej fali zmian. Inteligentny, skomunikowany produkt wyposażony w sensory i procesory daje producentom dostęp do informacji dotąd dla nich niedostępnych, ale także stawia nowe wyzwania. Inteligentny przedmiot dostarcza mnóstwo wiedzy na temat użytkownika i jego potrzeb. To całkowicie zmienia podejście do prowadzenia biznesu, zaciera granice pomiędzy branżami, producentami i dostawcami usług, a także znacznie zwiększa rynkową konkurencyjność – wyjaśnia Agnieszka Zielińska.
Nowe technologie wspierają rozwój modeli biznesowych firm
Zgodnie z corocznym raportem Deloitte „TMT Predictions", w tym roku dojdzie do dalszego, intensywnego rozwoju IoT, polegającego na wzajemnej komunikacji urządzeń, która pozwala na wysyłanie i odbieranie danych oraz wykonywanie w związku z tym określonych zadań. W 2015 roku globalna wartość modułów sprzętowych, umożliwiających funkcjonowanie IoT może wynieść 10 mld dolarów, a usług z tym związanych (np. dedykowane plany taryfowe, analizy danych, wdrożenia, itp.) nawet 70 mld dolarów. Rozwój IoT będzie zależał głównie od przedsiębiorców, którzy nabędą 60 proc. wszystkich urządzeń bezprzewodowych IoT. - Nowe technologie, takie jak Internet Rzeczy wspierają rozwój modeli biznesowych firm oraz mogą wpłynąć na ich wyniki finansowe, efektywność operacyjną czy budowanie relacji z klientami. Już dziś Internet Rzeczy jest wykorzystywany w wielu sektorach, takich jak energetyka czy logistyka, choć czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy – mówi Jakub Wróbel, starszy menedżer w Dziale Konsultingu, ekspert TMT w Deloitte.
Za pięć lat u aż 80 proc. konsumentów energii w Polsce powinny zostać zamontowane inteligentne liczniki, a już dziś coraz więcej polskich miast inwestuje lub planuje inwestycje w inteligentne systemy sterowania ruchem. Polskie firmy są coraz bardziej liczącymi się graczami na rynku beaconów, systemu czujników potrafiących wymieniać informacje z aplikacjami na telefony komórkowe. - Problemem, który niesie za sobą Internet Rzeczy, to ochrona prywatności. Przesyłane dane muszą być zabezpieczone, a ich transfer kontrolowany – wskazuje Jakub Wróbel.